Słodycze traktowane są jako odwieczny wróg zdrowej diety. Wszelkiej maści “eksperci” odchudzania nakazują kategoryczny zakaz ich jedzenia. W rzeczywistości jednak powinniśmy szukać zamienników dla słodyczy. Jeśli bowiem spróbujemy zrezygnować z nich całkowicie – na pewno nam się to nie uda.
Wynika to z wielu kwestii. Zakazany owoc przecież smakuje najlepiej. Im bardziej jest zakazany – tym częściej o nim myślimy. Tym bardziej, że doskonale znamy jego smak. Tak naprawdę niskokaloryczne słodycze są dla nas nawet dobre. Raz na jakiś czas mogą poprawić nam humor czy posłużyć do uczczenia jakiegoś osiągnięcia. Jakie zdrowe zamienniki słodyczy możemy więc stosować podczas naszej diety, żeby całkiem nie zwariować?
Czy wszystkie słodycze są złe?
Na samym początku trzeba obalić jeden bardzo krzywdzący, ale niezwykle powszechny mit. Nie wszystkie słodycze są złe. Niektóre z nich (np. daktyle czy gorzka czekolada) przynoszą nam tak naprawdę dobre skutki. Ostatecznie, w wyborze dietetycznych słodyczy musimy kierować się jedną, bardzo prostą zasadą: wszystko jest dla ludzi, ale w granicy rozsądku.
Od czego to zależy?
Ogromne znaczenie w kontekście tego, czy konkretne dietetyczne słodycze lub zamienniki słodyczy są dobre, czy nie – najważniejszy będzie ich skład. Dokładne przejrzenie etykiety powinno więc być pierwszą rzeczą, jaką robimy po chwyceniu batonika czy loda. Im mniej jest w nich substancji chemicznych i syntetycznych substancji słodzących – tym lepiej.
Co ważne – raz na jakiś czas możemy sobie pozwolić na coś nieco mniej zdrowego. Najważniejsze jest, żeby robić to jak najrzadziej: raz czy dwa w miesiącu, albo najlepiej raz na kilka miesięcy. Dzięki temu łatwiej będzie nam ograniczyć ilość “słodkiego” w codziennej diecie.
Jakie słodycze na diecie możemy jeść bez obaw?
Najrozsądniejszą opcją dla osób przechodzących na dietę odchudzającą są niskokaloryczne słodycze. Starajmy się jednak nie wpaść w pułapkę. Bowiem z reguły łakocie takie jak batoniki, czekoladki czy tym podobne produkty nie mają zbyt wiele kalorii w jednej sztuce. Jeśli więc zjemy jednego “Knoppersa” czy “Milky Way’a” tak naprawdę nic złego się nie stanie. Problem najczęściej dotyczy tego, że na jednym raczej się nie kończy.
Umiar jest najważniejszy – niskokaloryczne słodycze na diecie
Na początku naszej odchudzającej przygody powinniśmy więc większą uwagę zwracać na to nie “co” – lecz “ile” jemy. Wyznaczmy sobie na początek łatwy cel: trzy dni bez jakichkolwiek słodyczy. Czwartego dnia naszego “wyzwania” możemy zjeść JEDNEGO batonika, wafelka czy czekoladkę. Później wydłużamy trzy dni do tygodnia, tydzień do dwóch, dwa do trzech i tak aż do miesiąca. Dopiero gdy opanujemy już swój klasyczny apetyt, możemy wypróbować dietetyczne zamienniki dla słodyczy.
Niskokaloryczne słodycze z “czystym” składem
Z drugiej strony – możemy też próbować jeść tylko dietetyczne słodycze z tzw. czystym składem. Są to produkty pozbawione dodatkowych substancji słodzących – słodkie z natury. Przykładami mogą być tutaj chociażby batoniki zrobione z mieszanki czystego kakao i daktyli albo płatków owsianych, owoców i miodu. Najważniejsze jest to, żeby nie zawierały one dodatków cukru.
Zamienniki słodyczy na diecie – co zamiast cukru? Niskokaloryczne substancje słodzące
Niskokaloryczne słodycze obejmują nie tylko różnego rodzaju łakocie, które kupujemy. Będą to również rzeczy, które trzymamy na co dzień w swojej kuchni. Chodzi przede wszystkim o cukier. Najlepiej nie używać go wcale: jeśli jednak jesteśmy fanami słodkiej kawy, herbaty czy często pieczemy ciasta, powinniśmy wykorzystać któryś z dostępnych na rynku zamienników cukru.
Erytrol i ksylitol
Dwa najpopularniejsze, a zarazem najrozsądniejsze zamienniki dla cukru w kuchni to erytrol i ksylitol. Różnice między nimi polegają na ilości kalorii i stopniu słodkości. Erytrol jest najmniej kaloryczny – ale też najmniej słodki. Jeden gram substancji dostarcza nam ok. 0,3 kcal (4kcal w przypadki 1g cukru). Ksylitol natomiast jest już odrobinę bardziej słodki, jednak jego kaloryczność to ok. 2,5 kcal/1 g.
Miód
Pod względem kaloryczności miód zasadniczo niewiele różni się od samego cukru. W tym przypadku różnica polega przede wszystkim na jego właściwościach zdrowotnych. Gdy dodajemy miodu do herbaty – korzysta na tym nasz układ odpornościowy i wydolność organizmu. Musimy jednak pamiętać, że żeby czerpać te korzyści, musimy poczekać ok. 10-20 minut po zalaniu herbaty, aż wrzątek ostygnie. Zbyt wysoka temperatura pozbawia miód jego właściwości.
Zdrowe przekąski zamiast słodyczy – naturalne, bez dodatku cukru – przyrządź je sam!
Mimo tego, że w sklepach dostępne są “czyste” zamienniki dla słodyczy na diecie – to często dość trudno jest je znaleźć i nie mamy zbyt dużego wyboru. Jeśli więc akurat nie przepadamy za jakimś konkretnym smakiem – będziemy mieli problem. Dlatego właśnie niekiedy lepiej jest przygotować dla siebie słodycze samodzielnie.
Może nas do tego dodatkowo zachęcić dość duża oszczędność pieniędzy, brak jakichkolwiek niepożądanych dodatków oraz to, że możemy wybrać swoje ulubione produkty i połączyć je w jeden słodycz. Nie musimy również co i rusz biegać do sklepu po “fit” batonika (choć z pewnością przysłużyłoby się to naszej sylwetce_
Owoce – świeże, suszone, pieczone, w formie chipsów lub musu
Na pytanie czym zastąpić słodycze, najlepszą odpowiedzią zawsze będą owoce. Dostarczą nam one wiele witamin, substancji odżywczych, a także zaspokoją potrzebę zjedzenia batonika. Co więcej – możemy je jeść pod wieloma postaciami: świeże, suszone czy pieczone.
Samodzielnie mamy też do wyboru zrobienie musu lub chipsów (suszonych plasterków owocu – lepiej przyrządźmy je sami, bowiem sklepowe produkty często zawierają dodatek cukru). Pamiętajmy jednak, że jak wszystkie – nawet niskokaloryczne słodycze – owoce również powinniśmy jeść z umiarem. Ostatecznie zawierają one fruktozę, która również jest cukrem – tyle że naturalnym.
Gorzka czekolada, pasta z kakao i awokado
Absolutnym królem niskokalorycznych słodyczy jest gorzka czekolada. Im wyższa jest zawartość prawdziwego kakao – tym lepiej. Nie powinniśmy kupować takich, które zawierają mniej niż 80%. Ciekawą propozycją może być również pasta z kakao i awokado, przypominająca w smaku i konsystencji nutellę. Możemy dodać do niej zmielone orzechy laskowe lub włoskie – wedle własnych preferencji. Składniki wrzucamy do blendera lub choppera i łączymy ze sobą, do uzyskania względnie gładkiej faktury.
Domowa granola i muesli
Dla fanów batoników zbożowych i różnego rodzaju granoli mamy bardzo dobrą informację – równie pyszne, ale dużo zdrowsze wersje tychże możemy łatwo przyrządzić w domu. Wystarczy zaopatrzyć się w kilka podstawowych produktów: jak miód, płatki owsiane, ulubione orzechy i owoce suszone (daktyle, rodzynki, żurawina). Możemy jeść je “na sucho” lub z dodatkiem odtłuszczonego mleka – a jeszcze lepiej, jogurtu naturalnego 0%.
Mieszanka studencka domowej roboty
Dla tych, którzy podczas oglądania filmu czy pracy w domu muszą coś cały czas “podgryzać” – polecamy mieszankę studencką domowej roboty. Grunt, to jako składniki wybierać jak najmniej kaloryczne produkty. Zrezygnujmy więc chociażby z owoców kandyzowanych na rzecz rodzynek, daktyli i tym podobnych alternatyw.
To połączmy z orzechami nerkowca, migdałami, orzechami włoskimi, laskowymi, pestkami słonecznika i innymi, lubianymi przez siebie produktami. Potem wymieszajmy dokładnie, zamknijmy w pudełku hermetycznym lub słoiku i zawsze, gdy będziemy potrzebować czegoś “do pogryzienia” – weźmy garstkę.
Niskokaloryczne słodycze na diecie – podsumowanie
Jeśli chodzi o słodycze na diecie – dużo ważniejszy jest umiar, niż samo to, co jemy. Nie oznacza to jednak, że wszystkie produkty będą tak samo dla nas odpowiednie. Dla osób, które się odchudzają szczególnie polecane są zamienniki dla słodyczy: niesłodzone, najlepiej przyrządzane samodzielnie. Nie zapominajmy też o tym, żeby zastąpić cukier w swojej kuchni jakąś zdrowszą alternatywą i starać się jeść słodycze jak najrzadziej!