W 2019 roku 42-letni menedżer z Kalifornii zaczął stosować hormon wzrostu, który obiecywał „odwrócenie procesu starzenia”. Zaczynał od 2 jednostek dziennie, potem zwiększył dawkę do 4 jednostek. Po roku zauważył niepokojące zmiany – jego buty stały się za ciasne, a jego wygląd uległ drastycznym zmianom. Żona zauważyła powiększoną szczękę, szerszy nos, wyraźniej wystające brwi i „zrzędliwy” wyraz twarzy. Po konsultacji z endokrynologiem zdiagnozowano u niego akromegalię – powiększenie kości i tkanek miękkich spowodowane nadmiarem hormonu. Skan wykazał również powiększone serce i wczesną niewydolność serca. Jego poziom glukozy we krwi wskazywał na rozwijającą się cukrzycę typu 2. Po zaprzestaniu terapii zmiany pozostały. Jego twarz, stopy i struktura serca już się nie cofnęły.

Hormon Wzrostu – Zdradliwe Skutki Uboczne
W 2021 roku 58-letni biznesmen z Wielkiej Brytanii zmarł naglE. Autopsja wykazała, że jego serce ważyło 520 gramów, czyli ponad połowę więcej niż normalnie. Jego wątroba miała 2,4 kg, a trzustka była powiększona o 40%. Przyczyną śmierci był masywny zawał serca. Okazało się, że przez ostatnie 8 lat stosował hormon wzrostu, aby „zatrzymać czas”. Jego rodzina przyznała, że próbował „odmłodnieć”, ale jego nadmierne użycie hormonu doprowadziło do przedwczesnej śmierci.
Fałszywy Hormon Wzrostu – Zagrożenie Dla Zdrowia
W 2023 roku holenderska agencja ds. leków odkryła nielegalne laboratorium produkujące fałszywy hormon wzrostu. Zamiast rekombinowanego ludzkiego hormonu, fiolki zawierały mieszankę peptydów, bakterii i w niektórych przypadkach hormon bydlęcy. Takie substancje mogą wywoływać reakcje immunologiczne, a ich stosowanie nie przynosi żadnych korzyści. Z laboratorium wyszło około 50 tysięcy fiolek sprzedanych na terenie Europy.
Hormon Wzrostu: Obietnice vs. Rzeczywistość
Hormon wzrostu jest jednym z najbardziej pożądanych związków w świecie anty-agingu i kulturystyki. Obiecuje „odwrócenie procesu starzenia”, utratę tłuszczu i wzrost mięśni. W rzeczywistości, jego efekty są znacznie mniej spektakularne, a stosowanie go wiąże się z poważnymi skutkami ubocznymi. Kosztuje również fortunę. Hormon rzeczywiście może przynieść pewne efekty, ale nie dla wszystkich i nie w sposób, jakiego się oczekuje.
Historia Hormonu Wzrostu – Od Trupich Przysadek do Nowoczesnej Produkcji
Historia hormonu wzrostu rozpoczęła się w latach 50-tych XX wieku. Naukowcy odkryli, że przysadka mózgowa wydziela hormon odpowiedzialny za wzrost. W 1958 roku endokrynolog Maurice Raben użył przysadek zmarłych osób, aby stworzyć pierwszy preparat hormonu. Aby wyprodukować hormon dla jednego dziecka, potrzebowano przysadek z około 50 trupów. Tysiące dzieci na całym świecie były leczone tym hormonem. Jednak w 1985 roku wybuchła katastrofa – dzieci, które przyjmowały hormon, zaczęły chorować na śmiertelną chorobę prionową (CJD). To doprowadziło do wycofania hormonu wzrostu z przysadek.
Równocześnie rozwijała się technologia rekombinowanego hormonu wzrostu. Firma Genentech stworzyła hormon, który był identyczny z naturalnym ludzkim hormonem, ale produkowanym w bakteriach E. coli. Tak powstał hormon, który wyeliminował ryzyko prionów, wirusów czy zanieczyszczeń. Rekombinowany hormon wzrostu został zatwierdzony przez FDA w 1985 roku i zaczął być produkowany masowo.

BioTechUSA GH Hormon Regulator 120kaps-KLIKNIJ TUTAJ
Hormon Wzrostu – Przełom w Medycynie
Rekombinowany hormon wzrostu jest identyczny do naturalnego ludzkiego hormonu, produkowanego przez przysadkę. Dzięki inżynierii genetycznej bakterie E. coli zaczęły produkować ludzki hormon w dużych ilościach. Hormon wzrostu stał się dostępny na szeroką skalę. W latach 90-tych, hormon zaczął być stosowany także w celach pozamedycznych.
Hormon Wzrostu – Użycie „Off-Label” w Celach Anty-Aging
W latach 90-tych hormon wzrostu zaczął być stosowany poza zatwierdzonymi wskazaniami. Lekarze przepisywali go na „własną rękę” pacjentom w celach anty-aging, mimo że nie było żadnych dowodów na jego skuteczność w tej dziedzinie. Dla wielu bogatych ludzi, cena, sięgająca kilku tysięcy dolarów miesięcznie, była ceną, którą byli gotowi zapłacić za „zatrzymanie czasu”.
Jak Hormon Wzrostu Działa w Organizmie?
Hormon wzrostu jest peptydowym hormonem składającym się z 191 aminokwasów. Jego produkcja spada z wiekiem. U młodych dorosłych, sekrecja wynosi około 1-2 miligramy dziennie, ale po 30. roku życia zmniejsza się o około 14% na dekadę. Hormon działa na organizm poprzez dwa główne mechanizmy. Pierwszy to bezpośrednie działanie przez receptor hormonu wzrostu, które promuje lipolizę (spalanie tłuszczu) oraz działanie anty-insulinowe. Drugi to pośrednie działanie przez IGF-1, który stymuluje wzrost kości, mięśni i innych tkanek.
Efekty Stosowania Hormonów Wzrostu – Dzieci vs Dorośli
U dzieci, które mają otwarte płytki wzrostowe, hormon wzrostu może spowodować dramatyczny wzrost. Jednak u dorosłych, którzy nie mają już otwartych płytek wzrostowych, efekty są inne. Hormon może powodować wzrost w chrząstkach, takich jak nos, uszy, szczęka, co prowadzi do akromegalii. Mięśnie mogą rosnąć, ale efekty są znacznie słabsze niż u dzieci.
Długoterminowe Skutki Uboczne – Cukrzyca i Akromegalia
Długotrwałe stosowanie hormonu wzrostu może prowadzić do insulinooporności i cukrzycy typu 2. Badania pokazują, że długotrwałe stosowanie hormonu wzrostu może zmniejszyć wrażliwość na insulinę i podnieść poziom glukozy we krwi. U osób predysponowanych może to wywołać cukrzycę. Akromegalia, będąca wynikiem nadmiaru hormonu, prowadzi do nieodwracalnych zmian w organizmie.
Zatwierdzone Zastosowania Medyczne vs Użycie Rekreacyjne
FDA zatwierdziła hormon wzrostu do leczenia specyficznych problemów zdrowotnych, takich jak niedobór hormonu wzrostu u dzieci czy dorosłych, a także inne rzadkie schorzenia. W takich przypadkach hormon wzrostu może mieć przełomowe skutki. Jednak dla większości osób stosujących hormon w celach anty-aging czy zwiększenia wydolności fizycznej, efekty są słabe, a koszty ogromne. Większość ekspertów ostrzega przed stosowaniem hormonu wzrostu poza zatwierdzonymi wskazaniami.
Efekty anaboliczne hormonu wzrostu u kulturystów: Rzeczywistość vs Marketing
Hormon wzrostu (GH) jest często przedstawiany w kulturystyce jako „święty Graal” anabolizmu – substancja, która rzekomo zapewnia masywny przyrost mięśni. Wpływa też redukcję tłuszczu, poprawę twardości mięśni, przyspieszenie regeneracji, a nawet odmłodzenie stawów i skóry. Marketing obiecuje niemal cudowne efekty, jednak rzeczywistość okazuje się o wiele skromniejsza.

Promaker GH PRO 90kaps-KLIKNIJ TUTAJ
Badania kontrolowane vs. rzeczywistość:
W kontrolowanych badaniach, efekty stosowania hormonu wzrostu są zdecydowanie mniej spektakularne. Przykładem jest badanie opublikowane w 2010 roku w Annals of Internal Medicine, które testowało 8-tygodniowy cykl stosowania hormonu wzrostu w dawce 3-4 jednostek dziennie u młodych mężczyzn trenujących. Rezultat? Przyrost masy beztłuszczowej wyniósł średnio 1,4 kg w 8 tygodni, czyli około 175 g tygodniowo. Dla porównania, początkujący kulturysta stosujący odpowiedni program treningowy może naturalnie przybrać 500-800 g mięśni miesięcznie. Zatem hormon wzrostu w badaniach daje podobny efekt, ale wiąże się z kosztami rzędu 1000-2000 dolarów.
Kulturystów często stosują znacznie wyższe dawki niż te badane w kontrolowanych eksperymentach. U zawodowców może to wynosić 4-8 jednostek dziennie, a nawet 15-20 jednostek w ekstremalnych przypadkach, co jest 2-10 razy wyższe niż dawki terapeutyczne. W praktyce, efekty tych wyższych dawek są głównie anegdotyczne i opierają się na raportach z forum kulturystycznego.
Raporty użytkowników i efekty na masę mięśniową i tłuszcz:
Na przykład, przegląd 180 użytkowników forum kulturystycznego w 2020 roku, którzy dokumentowali swoje cykle stosowania hormonu wzrostu, wykazał średni przyrost wagi wynoszący 4,2 kg w 16 tygodni przy dawkach 4-6 jednostek dziennie. Użytkownicy opisali przyrost jako „czysty”, z minimalną retencją wody w porównaniu do sterydów. Około 70% raportowało utratę tłuszczu (średnio 2-3 kg) przy tej samej diecie, a 80% zauważyło lepszą „pełność” mięśni. Ponadto, 60% użytkowników wspomniało o poprawie regeneracji oraz zmniejszeniu bólu stawów.
Działanie na tłuszcz i regenerację:
Efekt utraty tłuszczu wydaje się najbardziej konsekwentnym działaniem GH. Badanie z Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism z 2002 roku, które testowało różne dawki GH u 65 otyłych osób przez 9 miesięcy, wykazało, że najwyższa dawka (około 4 jednostki dziennie) zredukowała tłuszcz trzewny o 18%. Całkowita utrata tłuszczu wyniosła średnio 2,5 kg, co jest mniej niż można stracić przy umiarkowanym deficycie kalorycznym przez ten sam okres.
Działanie regeneracyjne, na przykład na ścięgna i stawy, to kolejny aspekt często podnoszony przez użytkowników. Istnieją badania sugerujące, że GH promuje syntezę kolagenu i regenerację tkanek łącznych, jednak badania dotyczące rzeczywistego wpływu na leczenie urazów u sportowców są mieszane.
Synergizm z insuliną – niebezpieczny protokół:
Niektórzy kulturyści łączą GH z insuliną, tworząc ekstremalny protokół, który ma na celu maksymalizację efektów anabolicznych. Zazwyczaj stosuje się 4-6 jednostek GH rano, a po treningu 10-20 jednostek insuliny wraz z dużym posiłkiem. Choć ta kombinacja może prowadzić do szybszego przyrostu masy mięśniowej, wiąże się to z wysokim ryzykiem – hipoglikemia, a w skrajnych przypadkach nawet śmierć. Każdego roku dochodzi do kilku zgonów związanych z nadużywaniem insuliny w kulturystyce.
Kombinacje z innymi substancjami:
Warto pamiętać, że większość profesjonalnych kulturystów stosujących GH nie używa go samodzielnie. Zwykle jest on częścią „koktajlu” składającego się z testosteronu, trenbolonu, masteronu, hormonów tarczycy, insuliny i diuretyków. Efekt GH jest więc często niemożliwy do oddzielenia od efektów innych substancji, co sprawia, że mówić o „czystych” efektach GH jest trudne.
Akromegalia – nieodwracalne skutki nadmiaru hormonu wzrostu
Akromegalia to stan, w którym dochodzi do nadmiernej produkcji hormonu wzrostu, najczęściej z powodu guza przysadki mózgowej, ale może również wynikać z nadużywania egzogennego GH. Skutki tego stanu są dramatyczne i mogą prowadzić do poważnych, nieodwracalnych zmian w organizmie.
Objawy akromegalii:
Akromegalia rozwija się stopniowo przez lata, a wczesne objawy, takie jak powiększenie dłoni i stóp (buty stają się za małe, pierścienie zbyt ciasne), często są ignorowane jako przyrost masy ciała lub retencja wody. Z czasem, twarz zmienia się w sposób dramatyczny – rośnie szczęka (prognatyzm), nos staje się szerszy i grubszy, a język powiększa się. Zmiany są początkowo subtelne, ale po kilku latach stają się widoczne i nieodwracalne.
Poważne zmiany wewnętrzne:
W organizmach osób z akromegalią dochodzi do patologicznego przerostu serca, zwłaszcza lewej komory, co może prowadzić do niewydolności serca, zawałów i arytmii. Badania wykazały, że masa lewej komory u pacjentów z akromegalią może wzrosnąć o 40-60%, a frakcja wyrzutowa spada o 12%. To prowadzi do osłabienia serca i zwiększa ryzyko poważnych problemów zdrowotnych.
Inne organy również rosną: wątroba o 30-50%, trzustka o 40%, a nerki o 25%. Powiększenie tych narządów może prowadzić do ich dysfunkcji, insulinooporności, a także problemów z układem oddechowym.

BioTechUSA Multivitamin for Men 60tab-KLIKNIJ TUTAJ
Nowotwory i inne zagrożenia:
Długotrwała ekspozycja na nadmiar hormonu wzrostu zwiększa ryzyko nowotworów. Badania pokazują, że pacjenci z akromegalią mają wyższe ryzyko zachorowania na raka jelita grubego i prostaty. U użytkowników GH przez wiele lat, ryzyko nowotworowe jest równie realne, choć nie mamy jeszcze pełnych badań długoterminowych na ten temat.
Cukrzyca i inne zagrożenia metaboliczne:
Hormon wzrostu zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 poprzez osłabienie działania insuliny. Pacjenci z akromegalią mają o 30% większe ryzyko zachorowania na cukrzycę niż osoby w ogólnej populacji. U osób stosujących egzogenny GH, ryzyko cukrzycy jest jeszcze wyższe, zwłaszcza w połączeniu z otyłością, wiekiem czy rodzinną historią cukrzycy.
Koszt i dostępność: Dlaczego hormon wzrostu jest absurdalnie drogi?
Hormon wzrostu to jeden z najdroższych leków na rynku. Nie dlatego, że jego produkcja jest wyjątkowo skomplikowana (rekombinowana technologia bakteryjna jest już dobrze opanowana), ale dlatego, że producenci wiedzą, że mogą ustalać zawyżone ceny, a rynek to przyjmie.
W Stanach Zjednoczonych koszt farmaceutycznego hormonu wzrostu od takich gigantów jak Pfizer, Novo Nordisk czy Eli Lilly waha się od 500 do 2000 dolarów za fiolkę 5 mg (około 15 jednostek międzynarodowych). Typowa dawka w terapii zastępczej dla dorosłych to około 0,3-0,6 jednostki dziennie. Jednak w kontekście anty-agingu czy kulturystyki, dawki te zwykle wynoszą 4-8 jednostek dziennie. Jeśli spojrzymy na matematykę, przy dawce 6 jednostek dziennie, mamy 180 jednostek miesięcznie, co przekłada się na 12 fiolek, a koszt miesięczny to od 6000 do 24000 dolarów. W przeliczeniu na złotówki, to około 24 000-96 000 zł miesięcznie, co jest kwotą przewyższającą roczny dochód wielu osób w Polsce.
Nawet w USA, gdzie dochody są wyższe, te sumy są astronomiczne. W badaniu z 2014 roku z Journal of Managed Care Pharmacy, dotyczącego leczenia hormonem wzrostu dzieci z niedoborem wzrostu (gdzie ubezpieczenie pokrywa koszty), średni roczny koszt leczenia wynosił 52 000 dolarów – przy dawkach terapeutycznych, które są znacznie mniejsze niż te stosowane przez użytkowników rekreacyjnych.
Dlaczego jest tak drogi?
Jest kilka powodów, dla których hormon wzrostu jest tak drogi:
- Oligopol producentów: Na rynku dostępne są tylko nieliczne firmy produkujące farmaceutyczny hormon wzrostu, więc brak konkurencji cenowej pozwala utrzymywać wysokie ceny.
- Brak wersji generycznych: Choć w USA Omnitrope (hormon wzrostu od Sandoz) jest dostępny jako „biosimilar” od 2006 roku, cena jest tylko o 15-20% niższa od wersji markowych.
- Ubezpieczenia zdrowotne: Producenci wiedzą, że ubezpieczenia w przypadku zatwierdzonych wskazań medycznych pokrywają koszty leczenia, więc ceny mogą być bardzo wysokie, bo pacjent nie płaci bezpośrednio.
- Gotowość do płacenia: Użytkownicy rekreacyjni, tacy jak bogaci klienci szukający odmłodzenia, są skłonni płacić ogromne sumy, by uzyskać „anty-aging” lub „przewagę anaboliczną”, dlatego ceny nie są negocjowane.
Czarny rynek
Czarny rynek oferuje znacznie tańsze opcje – 200-500 dolarów za fiolkę 10 jednostek (około 800-2000 zł), czyli 5-10 razy taniej niż farmaceutyczny hormon. Zatem miesięczny cykl (6 jednostek dziennie) na czarnym rynku to koszt 1000-2000 dolarów (4000-8000 zł). To wciąż sporo, ale w zasięgu osób, które poważnie traktują kulturystykę lub bogatszych entuzjastów.
Problem czarnego rynku: Jakość. Produkcja hormonu wzrostu w prawdziwy sposób wymaga zaawansowanej biotechnologii – fermentacji bakterii, które zawierają gen ludzkiego hormonu wzrostu, purifikacji peptydu, liofilizacji, sterylnego pakowania. Większość hormonu wzrostu dostępnego na czarnym rynku pochodzi z:
- Legalnych fabryk w Chinach, które produkują dla lokalnego rynku (nisza kontrola jakości),
- Podziemnych laboratoriów w Chinach i Europie Wschodniej (niewłaściwa jakość),
- Fałszywek – często mannit, laktoza lub inne nieskuteczne substancje.
W badaniu z Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism z 2018 roku, z analizy 27 próbek „hormonu wzrostu” zakupionych z chińskich dostawców online, tylko 12 próbek zawierało hormon wzrostu w mierzalnych ilościach. Wśród nich stężenia wahały się od 35% do 140% zadeklarowanej ilości, a niektóre próbki zawierały bakteryjne endotoksyny lub były kompletnymi placebo. Testowanie jakości wymaga kosztownej analizy laboratoryjnej (HPLC lub spektrometria masowa), a większość użytkowników nie przeprowadza takich testów.
Dostępność farmaceutycznego hormonu wzrostu
Aby uzyskać legalny dostęp do hormonu wzrostu w USA, potrzeba recepty. Lekarze mogą przepisywać go off-label (poza zatwierdzonymi wskazaniami), ale większość nie zrobi tego dla celów kulturystycznych czy anty-agingu, z powodów etycznych i prawnych. Istnieją specjalistyczne kliniki, które przepiszą hormon, ale wymagają konsultacji (200-500 dolarów), regularnych badań (100-300 dolarów co 3 miesiące) i znacznych marż na sam hormon. W takich klinikach całkowity koszt terapii może wynieść 2000-4000 dolarów miesięcznie.
W Europie regulacje są jeszcze surowsze, a przepisywanie hormonu wzrostu poza zatwierdzonymi wskazaniami jest często nielegalne. Choć w praktyce egzekwowanie prawa wobec indywidualnych użytkowników jest rzadkie, kliniki są pod większą kontrolą.
W Polsce hormon wzrostu dostępny jest na receptę tylko dla osób z zatwierdzonymi wskazaniami medycznymi (np. dzieci z niedoborem wzrostu), a koszt jest częściowo refundowany przez NFZ. Dla osób, które chcą go używać rekreacyjnie, jedyną opcją pozostaje czarny rynek – głównie chińskie źródła online.
Podsumowanie – Czy jakiekolwiek „odmłodzenie” jest warte akromegalii?
Hormon wzrostu działa. Ma sprawdzone efekty u dzieci z niedoborem wzrostu, gdzie poprawia jakość życia i rozwój fizyczny. U dorosłych z medycznym niedoborem hormonu, jego stosowanie poprawia metabolizm, energię i ogólną jakość życia. To są przypadki, w których korzyści przeważają nad ryzykiem.
Dla zdrowych dorosłych, którzy szukają „odmłodzenia”, „przewagi anabolicznej” lub efektywności w kulturystyce, równanie korzyść-ryzyko jest inne. Efekty są umiarkowane – możliwy przyrost 1-3 kilogramów mięśni w 3-6 miesięcy, utrata 2-4 kilogramów tłuszczu, możliwa poprawa jakości skóry i regeneracji. Ale to nie jest rewolucyjna transformacja. Takie wyniki można osiągnąć poprzez odpowiedni trening, dietę, sen – wolniej, ale bez ryzyka i kosztów.
Koszty są ekstremalne. Legalny hormon wzrostu w klinikach kosztuje od 1000 do 4000 dolarów miesięcznie (4000-16 000 zł), a czarny rynek to około 400-800 dolarów miesięcznie (1600-3200 zł) – ale z ryzykiem nieprzewidywalnej jakości. To są ogromne sumy, które mogłyby zostać wydane na edukację, podróże, inwestycje czy poprawę warunków życia.
Ryzyko długoterminowe jest realne i poważne. Akromegalia z nieodwracalną deformacją twarzy, serca, bólami stawów, cukrzycą, a także zwiększone ryzyko nowotworów to zagrożenia, które mogą się zrealizować przy długotrwałym stosowaniu hormonów wzrostu. Długofalowe skutki są destrukcyjne i nieodwracalne.
Dla kogo hormon wzrostu ma sens? Szczerze, dla prawie nikogo, poza pacjentami z rzeczywistymi niedoborami medycznymi. Może ewentualnie dla profesjonalnego kulturysty, który jest gotów zaakceptować nieodwracalne zmiany w wyglądzie i zdrowiu, wiedząc, że zginie młodo. Dla większości osób, chcących poprawić wygląd czy zdrowie, hormon wzrostu jest niepotrzebnym ryzykiem, a efekty można osiągnąć naturalnymi metodami – odpowiednią dietą, regularnym treningiem, odpowiednią ilością snu i zarządzaniem stresem.


