Zdrowie zaczyna się na talerzu, warto więc zadbać o to, co na ten talerz kładziemy. Ryby i owoce morza są jednymi z najzdrowszych produktów żywieniowych, jeśli są odpowiednio wybrane oraz przygotowane. Jedną z najbardziej popularnych na polskich stołach ryb jest halibut. Ta ryba z rodziny flądrowatych może osiągnąć wagą przekraczającą nawet 300 kg. Żyje w głębinach wód oceanicznych i karmi się mniejszymi od siebie stworzeniami, jak np. krewetki, węgorze, czy mintaje. Czy popularność halibuta i jego walory smakowe idą w parze z zaletami zdrowotnymi? Jak wyglądają zawarte w nim wartości odżywcze? W czym może wesprzeć nasze organizm oraz w jakich schorzeniach i chorobach pomóc?
Jakie składniki odżywcze zawiera halibut?
Ryby są znane z tego, że zawierają prawdziwe bogactwo składników mineralnych, takich jak potas, fosfor, siarka, magnez, wapń czy żelazo. Dostarczyć mogą również witamin A, D, E oraz witamin z grupy B, jak również mikroelementów – cynku, miedzi i oczywiście jodu. Są cenione także ze względu na zdrowe, wielonienasycone kwasy tłuszczowe, głównie z grupy omega-3, wpływające na organizm na wiele pozytywnych sposobów. Takie właściwości przejawia właśnie halibut. Co to jest?
Halibut, czy inaczej kulbak, to największy przedstawiciel ryb z rodziny flądrowatych. Oprócz głębin wód takich jak Ocean Atlantycki (to właśnie okazy halibuta atlantyckiego są najbardziej cenione), Morze Północne, czy Morze Białe, halibuty można spotkać także w Morzu Bałtyckim, jednak jedynie bardzo w małych ilościach. Jeśli więc w czasie wakacji nad polskim morzem widzimy w menu restauracji napis informujący o tym, że ryba, którą możemy zjeść to świeży halibut bałtycki, nie powinniśmy im wierzyć. Ryby te importowane są z zagranicy, dlatego ich cena jest nieco wyższa.
Preparaty zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe pochodzące z naturalnych i wartościowych źródeł dostaniesz tutaj.
Jakie ma właściwości ma halibut dla naszego organizmu?
Halibut to jedna ze zdrowszych dostępnych na rynku ryb, oferująca wiele dla naszego zdrowia. Ten duży gatunek flądry jest popularny nie tylko ze względu na to, że zawiera mało ości, czy dobrze smakuje. Przede wszystkim, jak wskazuje tabela opisująca wartości odżywcze, ryba ta zawiera duże ilości witaminy B12, będzie to więc wybór odpowiedni np. dla peskaterian, którzy nie jedzą mięsa, więc mogą wystąpić u nich niedobory. Kolejną witaminą, w którą bogaty jest halibut, jest witamina D, wspomagająca działanie wielu procesów, między innymi zdrowego snu. Pomoże więc osobom zmęczonym i z kiepskim samopoczuciem, zwłaszcza w ciągu miesięcy, gdy nasłonecznienie jest małe.
Korzyści zdrowotne z jedzenia halibuta
Witamina B6 zawarta w halibucie pomoże tym, którzy borykają się z anemią. Potas pomoże sercu odpowiednio pracować, a oprócz tego pozwoli na harmonizację gospodarki mineralnej naszego organizmu. Z kolei selen, którego 83% dziennego zapotrzebowania pokryje już 100 g halibuta, wspomoże właściwe działanie naszego układu odpornościowego oraz detoksykację organizmu, a co za tym idzie, wątroby, a kwasy omega-3 usprawnią układ krwionośny i zadbają o stabilizację poziomów cholesterolu we krwi. Co istotne, halibut zawiera duże ilości białka, dzięki czemu może nawet zastąpić w naszej diecie mięso, zwłaszcza czerwone, które nie wpływa na nasze zdrowie zbyt korzystnie. Dodatkowo, ze względu na to, że zawiera relatywnie mało tłuszczu, dobrze sprawdzi się w diecie osób próbujących zrzucić kilka kilogramów, a fakt, że występuje w nim duża ilość potasu, zadziała również na ich korzyść, jako osób, które bardzo często muszą mierzyć się z niedoborem tego mikroelementu.
Należy również wspomnieć, że dzięki dużej zawartości zdrowych tłuszczów, halibut jest idealnym dopełnieniem sałatek. Wiele witamin wchłania się, dopiero gdy spożywamy je właśnie w towarzystwie tłuszczów. Dlatego nie warto całkowicie rezygnować z nich w naszej diecie (dotyczy to zwłaszcza osób, które na co dzień wykonują duży wysiłek umysłowy, czy kobiet, u których właściwe działanie gospodarki hormonalnej opiera się także na odpowiedniej ilości zdrowych tłuszczów w diecie), a jedynie stawiać na te zdrowe, pochodzące z dobrych źródeł i działające na korzyść naszego organizmu.
Sposoby na przyrządzenie halibuta – jaki będzie najzdrowszy?
Halibut, dzięki swojemu łagodnemu smakowi, stanowi świetną opcję nawet dla osób, które nie przepadają za rybami, ale chcą powoli wprowadzać je do swojej diety. Jednak smak nie powinien być tutaj jedynym czynnikiem, decydującym o wyborze tego, co skończy na naszym stole. Przede wszystkim, rozpocząć należy od wybrania odpowiedniego rodzaju ryby. Dotyczy to nie tylko halibutów, ale też innych ryb. Właściwości zdrowotne mogą bowiem zejść na dalszy plan, w porównaniu do możliwych toksyn zawartych w mięsie danej ryby, związanych np. ze sposobem jej hodowli, czy miejscem połowu.
Kiedy przychodzi więc do decyzji, typu: „Dorsz czarny czy atlantycki który lepszy?”, należy zadać sobie pytanie, skąd pochodzi. Nie warto popadać w paranoję, dobrze jest jednak sprawdzać, w gdzie rosną, a następnie poławiane są ryby, które jemy. Jak już wspomnieliśmy, halibut czarny (inaczej halibut niebieski) poławiany jest głównie na Atlantyku. Który, podobnie jak Pacyfik, jest relatywnie czysty. Jest to więc bezpieczny wybór.
Zdrowy przepis na obiad z halibuta – jak go przyrządzić?
Jak zrobić zdrowe danie z halibuta i jaki przepis sprawdzi się najlepiej? Chodzi oczywiście głównie o proces obróbki termicznej. Halibut pieczony, wędzony, czy gotowany na parze będzie różnił się zarówno kalorycznością, ale także wpływem na nasz organizm. Oczywiście, gotowanie na parze będzie najzdrowszym wyborem. Pozwoli uniknąć niepotrzebnych dodatkowych tłuszczów i zbyt dużej ilości soli, oraz ograniczyć kalorie. Czy zdrowy przepis nie może jednak w ogóle zawierać dodatkowego tłuszczu? Nie, jednak smażony filet w panierce oraz kawałek ryby pieczonej jedynie z małym dodatkiem oliwy to zupełnie dwie inne sprawy. I lepiej postawić na drugą opcję, decydując się na to jak przygotować obiad.
Nawet najzdrowszy składnik diety może stać się naszym wrogiem, jeśli nie potraktujemy go w kuchni odpowiednio. Sałatka, którą oblejemy obficie sosem z np. ze śmietany, łyżkami oliwy, majonezem, przestają być niskokalorycznym źródłem witamin. Podobnie z mięsem i rybami. Halibut, który z natury jest zdrową, ale też bardzo tłustą rybą, nie potrzebuje w procesie gotowania ogromnej ilości tłuszczu. Jak może więc wyglądać przykładowy przepis na łatwe, szybkie, smaczne i przede wszystkim zdrowe danie z halibuta?
Składniki:
- 4 filety z halibuta (ok. 400 gramów),
- Warzywo dowolnego wyboru lub ich mieszanka; mogą być mrożone (np. brokuły, kalafior, fasolka szparagowa),
- Pomidorki koktajlowe,
- Koperek i/lub szczypiorek,
- Sól,
- Pieprz,
- Dobrej jakości oliwa z oliwek,
- Sok z cytryny.
Piekarnik należy nagrzać do temperatury 220 stopni, a w tym samym czasie przygotować wybrane warzywa. Warzywa przygotować w wodzie lub na parze, do momentu, aż będą gotowe, jednak nie za bardzo miękkie. Przy wbijaniu w nie widelca powinny jeszcze stawiać lekki opór. Pomidory należy pokroić na ćwiartki, a koperek i/lub szczypiorek posiekać. Z folii aluminiowej wyciąć należy osiem równych kawałków. Powinny być wystarczająco duże, aby pomieścić porcję halibuta oraz rozłożone wokół niego warzywa.
Filety ryby rozkładamy po jednym na każdym z czterech kawałków folii aluminiowej, dookoła równomiernie rozkładamy ugotowane warzywa i pomidorki. Każdą z porcji solimy i pieprzymy wedle uznania, posypujemy posiekanym koperkiem i szczypiorkiem. A także obficie skrapiamy sokiem z cytryny, uważając przy tym na pestki. Całość polewamy oliwą. Na cztery porcje wystarczyć powinny około dwie łyżki. Każdą z porcji zakrywamy pozostałymi czterema kawałkami folii i zawijamy ich brzegi. Tak, aby całość była pękata i znalazło się w jej wnętrzu powietrze, dzięki któremu ryba i warzywa się ugotują. Gotowe paczuszki wstawiamy do piekarnika na około 15 minut.
Czy istnieją przeciwwskazania co do spożycia halibuta?
Mimo iż ryby, również halibut, to na ogół zdrowa opcja, także w tym przypadku pojawić mogą się pewne przeciwwskazania. Dotyczą głównie mniejszych dozwolonych ilości spożycia tej ryby lub też całkowitego zrezygnowania z niej. Wiele poławianych dzisiaj ryb, wykazuje możliwości dużej akumulacji związków rtęci. W przypadku halibuta ta duża akumulacja spowodowana jest przede wszystkim faktem, że ryba ta żyje zazwyczaj dość długo. Przez to wszelkie toksyczne związki znajdujące się w wodzie, w jakiej dany gatunek żyje, mają więcej czasu na wchłonięcie i zachowanie się w mięśniach zwierzęcia.
Sprawia to, że pomimo wysokiej zawartości ważnego dla kobiet w ciąży selenu, halibut powinien być jednak przez nie omijany. Ewentualne spożycie nie powinno przekraczać około 100 gramów tygodniowo. Rtęć bardzo szybko przenika bowiem do krwi i jest toksyczna już nawet dla dorosłych osób. Natomiast w przypadku pokonania bariery krew-łożysko, co jest bardzo łatwe, może spowodować u płodu bardzo poważne wady, jak uszkodzenia mózgu.