Regeneracja

Żelatyna vs Kolagen – Dlaczego Domowy Rosół Może Być Lepszy Niż Suplementy Kolagenu Za 150 Złotych

Suplementy kolagenu kosztują sto pięćdziesiąt złotych za opakowanie i obiecują cuda dla skóry, stawów i jelit. Tymczasem Twoja babcia robiła rosół z kości i uzyskiwała dokładnie to samo – żelatynę, która jest po prostu ugotowanym kolagenem. Oba produkty dostarczają identyczne aminokwasy: glicynę, prolinę i hydroksyprolinę, które stanowią pięćdziesiąt siedem procent wszystkich aminokwasów w kolagenie. Dowiedz się, czy drogie suplementy naprawdę są lepsze od tradycyjnego rosołu i jakie są rzeczywiste różnice między żelatyną a kolagenem hydrolizowanym.

Kolagen i żelatyna – ten sam białkowy rodowód

Kolagen to najbardziej obfity białko w organizmie człowieka, stanowiące około trzydziestu do czterdziestu procent całkowitego białka w ciele. Jest kluczowym składnikiem skóry, ścięgien, więzadeł, chrząstek i kości, zapewniając strukturę i wytrzymałość tkanek łącznych. To co czyni kolagen wyjątkowym, to jego niezwykły skład aminokwasowy.

Żelatyna to po prostu ugotowany kolagen. Gdy kości, ścięgna czy skóra są gotowane przez wiele godzin w wodzie, kolagen poddaje się denaturacji – jego trójhelisowa struktura rozpada się, a powstałe fragmenty tworzą żelatynę. W gorącej wodzie żelatyna jest płynna, ale gdy temperatura spada, cząsteczki łączą się tworząc charakterystyczną galaretowatą konsystencję. To właśnie ten proces zachodzi, gdy robisz rosół z kości kurczaka czy wołowiny i następnego dnia widzisz w lodówce galaretę.

Nutrend Flexit Drink 400g-KLIKNIJ TUTAJ

Aminogram kolagenu i żelatyny – identyczne profile

Kluczem do zrozumienia kolagenu i żelatyny jest ich profil aminokwasowy. Oba dostarczają dokładnie tych samych aminokwasów, ponieważ żelatyna to ugotowany kolagen. Największą różnicą jest jedynie stopień rozbicia białka na mniejsze fragmenty.

Aminogram kolagenu i żelatyny wygląda następująco:

  • Glicyna: dwadzieścia sześć do trzydziestu czterech procent – najmniejszy aminokwas, krytyczny dla stabilności potrójnej helisy kolagenu. Glicyna występuje w każdej trzeciej pozycji w sekwencji kolagenu, ponieważ tylko ona jest na tyle mała, aby zmieścić się wewnątrz ciasno zwiniętej helisy.
  • Prolina: dziesięć do osiemnastu procent – aminokwas cykliczny, który stabilizuje strukturę kolagenu. Pierścień proliny zmusza łańcuch peptydowy do przyjęcia specyficznej konformacji, która jest niezbędna dla trójhelisy.
  • Hydroksyprolina: siedem do piętnastu procent – zmodyfikowana postać proliny, unikalna dla kolagenu. Hydroksyprolina powstaje po translacji przez  hydroksylację proliny za pomocą enzymu, który wymaga witaminy C jako kofaktora. To właśnie dlatego niedobór witaminy C prowadzi do szkorbutu – bez niej kolagen nie może być stabilizowany przez hydroksyprolinę.
  • Razem te trzy aminokwasy – glicyna, prolina i hydroksyprolina – stanowią około pięćdziesięciu procent całkowitej zawartości aminokwasów w kolagenie i żelatynie. To niesamowita koncentracja, której nie znajdziesz w żadnym innym białku.
  •  Alanina: osiem do jedenastu procent
  • Arginina: osiem do dziewięciu procent
  • Kwas asparaginowy: sześć do siedmiu procent
  • Kwas glutaminowy: dziesięć do dwunastu procent

Co ważne, zarówno kolagen, jak i żelatyna są białkami niepełnymi – nie zawierają tryptofanu, jednego z dziewięciu niezbędnych aminokwasów. To oznacza, że nie mogą być jedynym źródłem białka w diecie, ale to nie zmniejsza ich wartości zdrowotnej. Ich unikalna koncentracja glicyny, proliny i hydroksyproliny sprawia, że są niezastąpione w diecie dla zdrowia skóry, stawów i tkanki łącznej.

Glicyna i prolina – dlaczego są tak ważne?

Glicyna i prolina to aminokwasy, których nie dostajemy wystarczająco dużo z typowej zachodniej diety. Dlaczego? Ponieważ koncentrują się one głównie w tkankach łącznych – skórze, chrząstkach, ścięgnach i kościach – które współcześnie rzadko jemy.

Nasze przodkowie wykorzystywali całe zwierzę. Jadli nie tylko mięśnie, ale też skórę, chrząstki, żelatynowe nóżki, uszy i gotowali rosół z kości przez całą noc. Dzięki temu ich dieta była bogata w glicynę i prolinę. Współczesna dieta skupia się głównie na mięsie mięśniowym, które jest bogate w metioninę, ale ubogie w glicynę i prolinę. To może prowadzić do nierównowagi aminokwasowej.

Badania pokazują, że endogenna synteza glicyny i proliny może być niewystarczająca dla maksymalnego wzrostu, produkcji kolagenu i efektywności paszowej u świń, kurcząt i ryb. Chociaż organizm może syntetyzować te aminokwasy – glicynę z treoniny, seryny, choliny i hydroksyproliny, a prolinę z argininy – to tempo tej syntezy może nie nadążać za potrzebami, szczególnie w okresach intensywnego wzrostu, gojenia ran czy podczas regeneracji tkanek.

Kolagen hydrolizowany vs żelatyna – jakie są rzeczywiste różnice?

Główna różnica między żelatyną a kolagenem hydrolizowanym (nazywanym też peptydami kolagenowymi) polega na stopniu rozbicia białka i jego właściwościach fizycznych.

Proces produkcji

Żelatyna powstaje przez gotowanie kolagenu w wodzie przez wiele godzin. W tym procesie łańcuchy polipeptydowe kolagenu rozpadają się na fragmenty o zmiennej długości, typowo składające się z około sześciu aminokwasów na peptyd. Gdy gorąca woda z żelatyną ostygnie, cząsteczki łączą się i tworzą żel.

Kolagen hydrolizowany jest produkowany przez enzymatyczną hydrolizę – żelatyna lub natywny kolagen jest traktowany specyficznymi enzymami, które dalej rozbijają peptydy na jeszcze mniejsze fragmenty, typowo składające się z dwóch do trzech aminokwasów. Te krótsze peptydy są zbyt małe, aby mogły formować żel, więc kolagen hydrolizowany rozpuszcza się w zimnej wodzie i nie żeluje.

Przyswajalność i trawienie

Przemysł suplementów często twierdzi, że kolagen hydrolizowany jest lepiej przyswajany niż żelatyna ze względu na mniejszy rozmiar peptydów. Jednak badania naukowe nie potwierdzają tej tezy w sposób jednoznaczny.

Badanie porównujące trawienie natywnego kolagenu, żelatyny i mięsa wykazało, że:

  • Natywny kolagen miał siedemdziesiąt jeden procent strawności przy supresji kwasu żołądkowego, ale z normalnym kwasem żołądkowym jego strawność  wzrastała do dziewięćdziesięciu pięciu procent.
  • Żelatyna miała dziewięćdziesiąt osiem przecinek osiem procent strawności niezależnie od kwasu żołądkowego.
  • Mięso miało dziewięćdziesiąt siedem przecinek jeden procent strawności.

To pokazuje, że żelatyna jest równie dobrze trawiona jak mięso i lepiej niż natywny kolagen. Kolagen hydrolizowany prawdopodobnie ma podobną strawność do żelatyny, choć może być trawiony nieco szybciej ze względu na mniejszy rozmiar peptydów.

Badanie z 2022 roku porównywało podanie piętnastu gramów żelatyny vs piętnastu gramów kolagenu hydrolizowanego i trzydziestu pięciu gramów kolagenu hydrolizowanego. Wyniki wykazały, że:

  • Piętnaście gramów żelatyny dało szczytowe stężenia glicyny około jeden przecinek siedemdziesiąt pięć razy wyższe niż pięć gramów żelatyny.
  • Piętnaście gramów żelatyny dało szczytowe stężenia proliny około jeden przecinek sześćdziesiąt razy wyższe.
  • Piętnaście gramów żelatyny dało szczytowe stężenia hydroksyproliny około dwa razy wyższe.
  •  Trzydzieści pięć gramów kolagenu hydrolizowanego dało podobne szczytowe stężenia aminokwasów jak piętnaście gramów żelatyny.

To sugeruje, że żelatyna jest równie efektywnie wchłaniana jak kolagen hydrolizowany, a ewentualne różnice są minimalne. Kluczowa obserwacja to że piętnaście gramów żelatyny wydaje się zapewniać bliskie maksymalne wchłanianie aminokwasów kolagenowych, co oznacza, że wyższe dawki mogą nie przynosić proporcjonalnie większych korzyści.

Aliness Maślan sodu 720 mg 100kaps-KLIKNIJ TUTAJ

Właściwości żelujące

Żelatyna tworzy żel w kontakcie z zimną wodą, co czyni ją idealną do gotowania – galaretek, musów, pianek, żelków czy jako zagęszczacz do zup i sosów. Kolagen hydrolizowany nie żeluje i rozpuszcza się w zimnej wodzie, co czyni go wygodnym do dodawania do kawy, herbaty, smoothie czy jogurtu.

Ta różnica w żelowaniu może mieć znaczenie dla zdrowia jelit. Niektórzy eksperci sugerują, że żelatyna, ze względu na to że tworzy żel, może lepiej pokrywać i chronić śluzówkę jelitową, wspierając barierę jelitową i zmniejszając przepuszczalność jelit. Kolagen hydrolizowany, będąc szybciej absorbowany, może nie mieć tego samego efektu ochronnego.

Rosół vs suplementy – porównanie zawartości kolagenu

Typowy suplement kolagenu dostarcza od dziesięciu do dwudziestu gramów kolagenu na porcję w postaci sproszkowanej. Ile kolagenu dostarcza domowy rosół? To zależy od przepisu, czasu gotowania i użytych kości.

Zawartość kolagenu w domowym rosole

Badanie z 2019 roku opublikowane w International Journal of Sport Nutrition and Exercise Metabolism analizowało zawartość aminokwasów w domowych rosołach przygotowanych według standardowych przepisów. Wyniki były zaskakujące – rosół dostarczał znacznie mniej kolagenu niż suplementy.

Badanie pokazało, że typowa filiżanka rosołu dwieście pięćdziesiąt mililitrów może dostarczać nawet tylko dziesięć procent kolagenu w porównaniu z typową porcją suplementu dwadzieścia gramów. To oznacza, że jedna filiżanka rosołu może zawierać zaledwie dwa do trzech gramów kolagenu.

Dlaczego taka duża zmienność? Kilka czynników wpływa na zawartość kolagenu w rosole:

  • Rodzaj kości: Kości bogate w chrząstki, ścięgna i tkankę łączną – takie jak nóżki kurczaka, ogony wołowe, kości żebrowe czy stawy –  dostarczają znacznie więcej kolagenu niż kości bez tkanek łącznych.
  •  Stosunek kości do wody: Im więcej kości w stosunku do wody, tym bardziej koncentrowany rosół.
  • Dodanie kwasu: Kwas octowy z octu lub sok z cytryny pomaga ekstrahować minerały i kolagen z kości.

Inne źródła podają, że dobrze zrobiony rosół może dostarczać od sześciu do dwunastu gramów kolagenu na filiżankę, choć te szacunki mogą być optymistyczne i zależą od metody przygotowania.

Koncentracja i konsystencja

Główną zaletą suplementów jest standardyzacja i koncentracja. Każda porcja dostarcza dokładnie znaną ilość kolagenu – zazwyczaj dziesięć do dwudziestu gramów. Nie musisz zgadywać, ile kolagenu otrzymałeś, co ułatwia planowanie żywieniowe i monitorowanie wyników.

Domowy rosół jest zmienną. Jednego dnia może dostarczyć osiem gramów kolagenu, następnego cztery gramy, w zależności od wielu czynników. Jeśli zależy Ci na dokładnym dawkowaniu dla celów terapeutycznych – na przykład chcesz osiągnąć dziesięć gramów dziennie dla zdrowia stawów – suplementy dają Ci tę pewność.

Z drugiej strony, rosół dostarcza nie tylko kolagenu, ale także minerałów – wapnia, magnezu, fosforu, potasu – oraz innych składników odżywczych ekstrahowanych z kości i warzyw. To czyni go bardziej kompletnym pokarmem funkcjonalnym niż czysty kolagen w proszku.

Korzyści zdrowotne – czy są różnice między żelatyną a kolagenem?

Ponieważ żelatyna i kolagen hydrolizowany dostarczają tych samych aminokwasów w podobnych proporcjach, ich korzyści zdrowotne są w dużej mierze identyczne. Badania nad suplementacją kolagenem pokazują:

Skóra

Badania kliniczne wykazały, że codzienne spożycie od dwóch przecinek pięć do pięciu gramów peptydów kolagenowych poprawia elastyczność i nawodnienie skóry oraz zmniejsza zmarszczki. Jeden z badań opublikowany w Journal of Cosmetic Dermatology wykazał, że uczestniczki przyjmujące peptydy kolagenowe przez osiem tygodni miały mierzalne poprawy w elastyczności skóry.

Czy żelatyna daje te same rezultaty? Prawdopodobnie tak, ponieważ dostarcza tych samych aminokwasów. Jednak większość badań klinicznych używała kolagenu hydrolizowanego, więc mamy więcej danych naukowych dla peptydów kolagenowych niż dla żelatyny w kontekście zdrowia skóry.

Stawy

Kolagen typu drugiego, który znajduje się w chrząstce, jest szczególnie badany w kontekście zdrowia stawów. Badania wykazały, że czterdzieści miligramów niedenaturowanego kolagenu typu drugiego dziennie może znacząco zmniejszyć dyskomfort stawowy i poprawić ruchomość w ciągu dziewięćdziesięciu dni.

Rosół zrobiony z chrząstek kurczaka lub wołowych stawów dostarcza kolagen typu drugiego wraz z glukozaminą i chondroityną, które są naturalnymi składnikami chrząstki. Te dodatkowe cząsteczki mogą wspierać zdrowie stawów w sposób, którego nie zapewnia czysty kolagen w proszku.

Jelita

Zarówno żelatyna, jak i kolagen dostarczają glicynę, która wspiera produkcję kwasu żołądkowego i enzymów trawiennych. Glutamina obecna w rosole stanowi paliwo dla komórek jelitowych i wspiera barierę jelitową.

Żelatyna może mieć przewagę w kontekście zdrowia jelit ze względu na jej właściwości żelujące. Tworząc żel w jelitach, może ona pokrywać i chronić śluzówkę jelitową, co jest pomocne przy zespole nieszczelnego jelita, zapaleniu jelit czy innych problemach trawiennych. Kolagen hydrolizowany, będąc szybciej absorbowany, może nie zapewniać tego samego efektu ochronnego.

Sen

Glicyna ma udowodnione właściwości poprawiające sen. Badania wykazały, że trzy gramy glicyny przed snem może poprawić jakość snu, skrócić czas zasypiania i zmniejszyć senność w ciągu dnia.

Kolagen hydrolizowany z wołowiny zawiera około dwadzieścia pięć procent glicyny wagowo. To oznacza, że dziesięć gramów kolagenu dostarcza około dwa przecinek pięć grama glicyny – blisko dawki terapeutycznej. Żelatyna zawiera podobne ilości glicyny, więc oba źródła mogą wspierać sen.

Promaker Marine Collagen Pro+ 200g-KLIKNIJ TUTAJ

Praktyczne porównanie – koszt, wygoda, smak

Koszt

Suplementy kolagenu kosztują zazwyczaj od stu do stu pięćdziesięciu złotych za opakowanie pięciuset gramów. To daje około pięć do siedem złotych za dziesięć gramów kolagenu.

Domowy rosół jest znacznie tańszy. Kilogram kości wołowych kosztuje od dziesięciu do trzydziestu złotych, w zależności od tego czy kupujesz kości zwykłe czy ekologiczne od zwierząt karmionych trawą. Z kilograma kości możesz zrobić dwa do trzech litrów rosołu, który dostarcza łącznie od dwunastu do trzydziestu sześciu gramów kolagenu. To daje koszt około jeden do trzech złotych za dziesięć gramów kolagenu – kilka razy taniej niż suplementy.

Żelatyna w proszku jest jeszcze tańsza. Sto gramów żelatyny kosztuje około dziesięć do piętnaście złotych, co daje jeden do jeden przecinek pięć złotych za dziesięć gramów. To najbardziej ekonomiczne źródło kolagenu.

Wygoda

Kolagen hydrolizowany w proszku jest najbardziej wygodny. Wystarczy wsypać łyżkę do kawy, smoothie, jogurtu czy wody i gotowe. Nie musisz nic gotować ani planować z wyprzedzeniem.

Żelatyna w proszku wymaga rozpuszczenia w gorącej wodzie, a następnie można ją dodać do różnych potraw – zup, sosów, deserów. Żelatyna nie rozpuszcza się w zimnej wodzie, więc nie można jej wrzucić do smoothie tak łatwo jak kolagenu hydrolizowanego.

Domowy rosół wymaga najwięcej pracy. Musisz kupić kości, gotować je przez wiele godzin (lub użyć szybkowara), odcedzić, schłodzić i przechowywać. To czasochłonne, ale wiele osób uważa, że smak i dodatkowe składniki odżywcze są tego warte. Można również kupić gotowy rosół w słoiku lub proszek rosołowy, ale wtedy tracimy kontrolę nad składem i jakością.

Smak

Kolagen hydrolizowany jest praktycznie bezsmakowy i bezwonny. Można go dodać do większości napojów i potraw bez wpływu na smak.

Żelatyna w proszku także jest bezsmakowa, ale zmienia konsystencję potraw, dodając żelowatość.

Domowy rosół ma wyraźny, bogatym smak mięsny. Dla wielu osób to jest główny atut – rosół jest pyszny, pożywny i komfortowy, szczególnie zimą lub gdy jesteś chory. Można go pić samodzielnie z odrobiną soli lub użyć jako bazy do zup i sosów.

Kiedy wybrać kolagen, a kiedy żelatynę?

Wybór między kolagenem hydrolizowanym, żelatyną a domowym rosołem zależy od Twoich celów, budżetu i stylu życia.

Wybierz kolagen hydrolizowany jeśli:

  •  Potrzebujesz standardowej, precyzyjnej dawki do celów terapeutycznych (np. dziesięć gramów dziennie dla stawów).
  • Chcesz maksymalnej wygody – dodaj łyżkę do kawy i jesteś gotowy.
  •  Skupiasz się   na zdrowiu skóry, włosów i paznokci – większość badań klinicznych używała kolagenu hydrolizowanego.
  • Podróżujesz często i potrzebujesz czegoś łatwego do zabrania ze sobą.

żelatynę w proszku jeśli:

  • Chcesz  najbardziej ekonomicznego źródła kolagenu.
  • Masz problemy z jelitami i chcesz wykorzystać właściwości ochronne żelujące żelatyny.
  • Lubisz gotować i robić desery – galaretki, musy, żelki, panna cotta.
  • Chcesz dodać kolagen do gorących zup, sosów czy herbaty.

domowy rosół jeśli:

  • Chcesz pełnego spektrum składników odżywczych – kolagenu, minerałów, glutaminy i innych składników z kości.
  • Cenisz sobie naturalną, nieprzetworzony żywność i masz czas na gotowanie.
  • Chcesz wspierać zdrowie jelit, układu odpornościowego i ogólne dobre samopoczucie.
  •  Lubisz smak rosołu i chcesz go używać jako bazy do zup i innych potraw.
  • Dbasz o jakość źródła białka i chcesz używać kości od zwierząt karmionych trawą lub ekologicznych.

Jak zrobić rosół bogaty w kolagen?

Jeśli decydujesz się na domowy rosół, oto jak zmaksymalizować jego zawartość kolagenu:

  •  Używaj kości bogatych w chrząstkę: nóżki kurczaka, ogony wołowe, kości żebrowe, kości ze stawami, głowy ryb. Te części zawierają najwięcej tkanki łącznej.
  •  Gotuj długo: minimum dwanaście godzin dla kości drobiowych, dwadzieścia cztery do czterdziestu ośmiu godzin dla kości wołowych. Im dłużej, tym więcej kolagenu zostanie wyekstrahowane.
  •  Dodaj kwas: dwie łyżki octu jabłkowego lub sok z jednej cytryny pomaga ekstrahować minerały i kolagen z kości.
  • Użyj szybkowaru lub multicookera: można przyspieszyć proces do czterech do ośmiu godzin przy wysokim ciśnieniu.
  • Stosuj wysoki stosunek kości do wody: im mniej wody, tym bardziej koncentrowany rosół.
  • Sprawdź konsystencję: dobry rosół powinien żelować w lodówce. Jeśli nie żeluje, oznacza to że ma za mało kolagenu – następnym razem użyj więcej kości, gotuj dłużej lub zmniejsz ilość wody.

Czy można łączyć różne źródła kolagenu?

Absolutnie tak! Nie musisz wybierać tylko jednego źródła. Wiele osób łączy kolagen hydrolizowany w proszku z domowym rosołem, aby uzyskać zarówno precyzję dawkowania, jak i pełne spektrum składników odżywczych.

Na przykład, możesz:

  •  Rano dodać łyżkę kolagenu do kawy dla wygody i celów kosmetycznych.
  • Wieczorem wypić filiżankę rosołu dla zdrowia jelit i dodatkowych minerałów.
  • Używać żelatyny do gotowania deserów i zup.

Większość badań pokazujących korzyści z suplementacji kolagenem używała dawek od dziesięciu do dwudziestu gramów dziennie. Jednak można bezpiecznie spożywać więcej – nawet do trzydziestu sześciu procent dziennego spożycia białka może pochodzić z kolagenu bez ryzyka niedoborów aminokwasów, pod warunkiem że reszta diety dostarcza pełnowartościowe białka zawierające tryptofan.

Podsumowanie

Żelatyna i kolagen hydrolizowany to właściwie to samo białko, tylko w różnych formach. Oba dostarczają identyczny profil aminokwasowy zdominowany przez glicynę, prolinę i hydroksyprolinę. Oba są równie dobrze trawione i wchłaniane, o ile są przyjmowane w odpowiednich dawkach.

Główne różnice to właściwości fizyczne – żelatyna żeluje, kolagen hydrolizowany nie – oraz wygoda i koncentracja. Suplementy kolagenu zapewniają standardową dawkę w wygodnej formie, ale są droższe. Domowy rosół i żelatyna są tańsze i dostarczają dodatkowe składniki odżywcze, ale wymagają więcej pracy i mają zmienną zawartość kolagenu.

Czy domowy rosół jest lepszy niż suplementy za sto pięćdziesiąt złotych? To zależy od Twoich priorytetów. Jeśli cenisz sobie naturalne, pełnowartościowe źródła składników odżywczych, masz czas na gotowanie i chcesz zaoszczędzić pieniądze, to domowy rosół jest doskonałym wyborem. Jeśli potrzebujesz precyzji, wygody i maksymalnej koncentracji kolagenu dla konkretnych celów zdrowotnych, suplementy mogą być lepszym rozwiązaniem.

Najlepszym podejściem może być łączenie obu – używanie suplementów dla konsekwencji i dodatkowej dawki oraz domowego rosołu dla smaku, różnorodności składników odżywczych i przyjemności jedzenia prawdziwej, nieprzetworzony żywności.

Bibliografia

1. Li, P., Wu, G., et al. (2018). Roles of dietary glycine, proline, and hydroxyproline in collagen synthesis and animal growth. Amino Acids, 50(1), 29-38.

Kluczowe badanie wykazujące, że glicyna, prolina i hydroksyprolina stanowią pięćdziesiąt siedem procent wszystkich aminokwasów w kolagenie i że endogenna synteza tych aminokwasów może być niewystarczająca dla maksymalnego wzrostu i produkcji kolagenu.

2. Shaw, G., Lee-Barthel, A., Ross, M. L., Wang, B., & Baar, K. (2017). Vitamin C-enriched gelatin supplementation before intermittent activity augments collagen synthesis. American Journal of Clinical Nutrition, 105(1), 136-143.

Badanie pokazujące, że podanie piętnastu gramów żelatyny zwiększa stężenia glicyny, proliny i hydroksyproliny w osoczu w sposób zależny od dawki, oraz że żelatyna jest równie skuteczna jak kolagen hydrolizowany w dostarczaniu prekursorów kolagenu.

3. Alcock, R. D., Shaw, G. C., & Burke, L. M. (2019). Bone Broth Unlikely to Provide Reliable Concentrations of Collagen Precursors Compared With Supplemental Sources of Collagen Used in Collagen Research. International Journal of Sport Nutrition and Exercise Metabolism, 29(3), 265-272.

Przełomowe badanie wykazujące, że domowy rosół przygotowany według standardowych przepisów dostarcza znacznie mniej aminokwasów kolagenowych niż suplementy – typowa filiżanka rosołu może zawierać tylko dziesięć procent kolagenu w porównaniu z dwudziestogramową porcją suplementu.

4. Snijders, T., Trommelen, J., et al. (2022). impact of collagen protein ingestion on musculoskeletal connective tissue remodeling: a narrative review. Nutrition Reviews, 80(6), 1497-1514.

Kompleksowy przegląd pokazujący, że białka pochodzące z kolagenu – żelatyna i kolagen hydrolizowany – zawierają znacznie większe ilości proliny i glicyny niż białka mleczne, oraz że mogą stymulować syntezę białek tkanki łącznej. Badanie potwierdza także wysoką strawność żelatyny – dziewięćdziesiąt osiem przecinek osiem procent.

5. Eastoe, J. E. (1955). The amino acid composition of mammalian collagen and gelatin. Biochemical Journal, 61(4), 589-600.

Promaker Isolate Odżywka Białkowa