Ranking

Peptyd BPC-157 – „Cudowny” Peptyd Regeneracyjny z Badań Na Szczurach Który Ludzie Już Kupują

Leżysz w łóżku o drugiej w nocy, kolano pulsuje bólem który nie pozwala zasnąć. To już trzeci miesiąc od kontuzji więzadła bocznego, fizjoterapia przynosi minimalne efekty, ortopeda wspomniał o możliwej operacji jeśli nie będzie poprawy. Trenujesz od dziesięciu lat, teraz ledwo możesz wejść po schodach. Desperacja narasta. Scrollujesz forum kulturystyczne o trzeciej nad ranem i widzisz wątek – „BPC-157 uratował moje kolano, po dwóch tygodniach mogłem wrócić do treningów”. Dwieście komentarzy, większość entuzjastycznych. Link do sklepu internetowego, czarne fiolki z niebieskimi nakrętkami, opis brzmi jak science fiction – „regeneruje ścięgna, więzadła, mięśnie, chroni jelita, leczy wszystko”. Cena? Trzysta złotych za pięciotygodniowy kurs. Myślisz – co mam do stracenia, lekarze mi nie pomagają, może to zadziała.

W tym artykule poznasz dokładnie czym jest BPC-157 na poziomie molekularnym, dlaczego badania na szczurach nie przekładają się bezpośrednio na ludzi, jakie teoretyczne mechanizmy działania są proponowane i dlaczego pozostają one właśnie teoretycznymi, jak wygląda rzeczywistość nieregulowanego rynku peptydów, jakie są znane i nieznane zagrożenia związane ze stosowaniem, i najważniejsze – dlaczego brak dowodu skuteczności nie jest tym samym co dowód braku szkodliwości. Jeśli rozważasz BPC-157 bo inne metody zawiodły, ten tekst może uchronić cię przed błędem którego skutki mogą ciągnąć się przez całe życie.

Czym Jest BPC-157 i Skąd Się Wziął

Body Protection Compound 157 to syntetyczny pentadecapeptyd, czyli łańcuch piętnastu aminokwasów połączonych w specyficznej sekwencji. Nie jest to naturalnie występująca substancja w organizmie ludzkim w tej formie. Był stworzony w laboratorium przez chorwackich naukowców jako fragment lub analog białka ochronnego żołądka, które teoretycznie chroni błonę śluzową przewodu pokarmowego.

Kluczowe zrozumienie – BPC-157 nie został odkryty w ludzkim ciele, został zaprojektowany jako potencjalny lek. Pierwsze badania przeprowadzono w latach dziewięćdziesiątych na Uniwersytecie w Zagrzebiu przez grupę badawczą profesora Predraga Sikicia. Początkowy fokus był na chorobach przewodu pokarmowego – wrzody żołądka, zapalenie jelit, zespół jelita drażliwego. Badania na szczurach pokazały obiecujące efekty – szybsze gojenie wrzodów, redukcja stanu zapalnego, ochrona przed uszkodzeniem wywołanym przez toksyny i leki.

Problem w tym że wszystkie te badania, absolutnie wszystkie, były przeprowadzone na zwierzętach laboratoryjnych. Nie ma ani jednego opublikowanego badania klinicznego fazy I, II czy III u ludzi. Zero. Żadna firma farmaceutyczna nie podjęła się dalszego rozwoju. Żaden wniosek o rejestrację nie został złożony do FDA, EMA czy jakiejkolwiek agencji regulacyjnej. BPC-157 pozostaje substancją eksperymentalną bez statusu leku, bez zatwierdzenia, bez protokołów medycznych.

I tutaj zaczyna się znajoma historia – peptyd z obiecującymi badaniami na gryzoniach trafia na czarny rynek jako „suplement regeneracyjny” albo „substancja do badań naukowych – nie do użytku u ludzi” z wink-wink że oczywiście każdy wie do czego jest faktycznie stosowany. Społeczności internetowe zaczynają eksperymentować, anegdotyczne raporty o cudownych efektach pojawiają się na forach, efekt kuli śnieżnej rozpędza się. Producenci nie prowadzą badań bezpieczeństwa, regulatorzy nie mają narzędzi do kontroli, użytkownicy są pozostawieni sami sobie.

Nutrend Flexit Drink 400g-KLIKNIJ TUTAJ

Teoretyczne Mechanizmy Działania – Od Szczurów Do Ludzi Daleka Droga

Żeby zrozumieć dlaczego badania na szczurach nie gwarantują skuteczności u ludzi musimy zagłębić się w to jak BPC-157 teoretycznie działa i dlaczego te mechanizmy mogą nie przekładać się między gatunkami. Większość proponowanych mechanizmów pochodzi z obserwacji na modelach zwierzęcych i badań in vitro, czyli na komórkach hodowanych w probówkach.

Pierwsza teoria mówi że BPC-157 promuje angiogenezę – tworzenie nowych naczyń krwionośnych. W badaniach na szczurach z przeciętym ścięgnem obszar kontuzji pokazywał zwiększoną gęstość naczyń włosowatych po podaniu BPC-157. Więcej naczyń teoretycznie oznacza lepsze dotlenienie i transport składników odżywczych potrzebnych do naprawy tkanki. Mechanizm prawdopodobnie związany ze stymulacją czynnika wzrostu śródbłonka naczyniowego VEGF.

Problem – angiogeneza to miecz obosieczny. Tak, lepsze ukrwienie pomaga w gojeniu. Ale nadmierna angiogeneza jest również mechanizmem przez który nowotwory rozprzestrzeniają się i rosną. Każdy guz potrzebuje naczyń krwionośnych aby otrzymywać tlen i składniki odżywcze. Substancje które stymulują angiogenezę teoretycznie mogą promować wzrost istniejących nowotworów albo przyspieszać rozwój mikroskopijnych ognisk rakowych które normalnie pozostałyby w uśpieniu. To nie jest udowodnione dla BPC-157, ale jest uzasadnionym powodem do ostrożności który wymaga długoterminowych badań bezpieczeństwa u ludzi. Których nie mamy.

Druga teoria dotyczy wpływu na szlak tlenku azotu. BPC-157 wydaje się modulować syntazę tlenku azotu, enzym który produkuje tlenek azotu – ważną cząsteczkę sygnałową zaangażowaną w wiele procesów fizjologicznych włącznie z gojeniem ran, funkcją naczyń krwionośnych, odpowiedzią zapalną. Badania na szczurach sugerują że BPC-157 może zwiększać dostępność tlenku azotu w miejscu kontuzji.

Trzecia teoria mówi o interakcji z receptorami VEGF i receptorami wzrostu. BPC-157 może działać jak modulator różnych receptorów zaangażowanych w wzrost i naprawę tkanek. Badania in vitro pokazują pewne efekty na proliferację fibroblastów i komórek śródbłonka. Ale te badania są przeprowadzane na izolowanych komórkach w sztucznych warunkach, bardzo daleko od złożoności żywego organizmu.

Brak Badań Na Ludziach – Największa Czerwona Flaga

Powtórzmy to jeszcze raz dla jasności – nie istnieje ani jedno opublikowane kontrolowane badanie kliniczne BPC-157 na ludziach. To jest fundamentalny fakt który każda osoba rozważająca stosowanie musi zrozumieć i zaakceptować. Nie mamy danych o bezpieczeństwie, a także nie mamy danych o skuteczności. Nie mamy danych o farmakokinetyce – jak szybko BPC-157 jest metabolizowany, przez które narządy, jak długo pozostaje aktywny. Także nie mamy danych o optymalnych dawkach. Wszystko jest domysłem opartym na ekstrapolacji z badań na gryzoniach i anegdotycznych raportach z forów internetowych.

Dlaczego to jest problem? Badania kliniczne istnieją z bardzo dobrych powodów. Faza I bada bezpieczeństwo na małej grupie zdrowych ochotników – czy substancja jest tolerowana, jakie są skutki uboczne, w jakich dawkach staje się toksyczna. Faza II bada skuteczność na większej grupie osób z faktyczną chorobą czy kontuzją którą substancja ma leczyć – czy faktycznie działa lepiej niż placebo. III faza to duże randomizowane badania kontrolowane porównujące nowy lek ze standardowym leczeniem albo placebo, dając mocne dowody skuteczności i bezpieczeństwa.

BPC-157 nie przeszedł ani jednej z tych faz. Każda osoba która go stosuje jest de facto uczestnikiem niekontrolowanego eksperymentu na sobie. Bez protokołu, bez monitorowania, bez informowanej zgody bo większość ludzi nie rozumie co ryzykują, bez możliwości rekompensaty jeśli coś pójdzie nie tak.

Prawdziwe badanie kliniczne eliminuje te biasy przez randomizację, zaślepienie, grupę kontrolną otrzymującą placebo, statystyczną analizę wyników. Dopiero wtedy możemy powiedzieć czy substancja faktycznie działa. BPC-157 nie ma tych danych. Działasz w ciemno opierając się na nadziei i anegdotach.

Trec Nutrition Collagen Renover 350g-KLIKNIJ TUTAJ

Ryzyko Znane i Nieznane – Co Może Pójść Nie Tak

Ponieważ nie mamy badań klinicznych na ludziach, lista znanych skutków ubocznych jest praktycznie pusta. To nie znaczy że BPC-157 jest bezpieczny. To znaczy że nie wiemy co może się stać. Lista nieznanych jest długa i przerażająca.

Najbardziej oczywiste ryzyko to reakcja alergiczna lub immunologiczna. Peptydy to białka, ciało może rozpoznać obce białko jako zagrożenie i wytworzyć przeciwciała. W łagodnym przypadku to wysypka, świąd. W ciężkim anafilaksja – wstrząs alergiczny zagrażający życiu. Ile osób rozwija reakcje alergiczne na BPC-157? Nie wiemy. Nie ma danych.

Ryzyko nowotworowe związane ze stymulacją angiogenezy i czynników wzrostu już wspomniałem. Substancje które promują wzrost naczyń krwionośnych i proliferację komórek mogą teoretycznie promować również wzrost nowotworów. To nie jest udowodnione, ale brak dowodu nie jest dowodem bezpieczeństwa. Rozwój nowotworu to proces który trwa lata albo dekady. Nawet jeśli BPC-157 zwiększa ryzyko tylko nieznacznie, tego nie zobaczysz po miesiącu czy roku stosowania. Zobaczysz za dziesięć, piętnaście lat gdy będzie za późno.

Wpływ na układ sercowo-naczyniowy poprzez modulację tlenku azotu i angiogenezę może być nieprzewidywalny. Tlenek azotu wpływa na ciśnienie krwi, funkcję naczyń, agregację płytek. Nieregulowana stymulacja tych szlaków może teoretycznie zwiększać ryzyko problemów kardiologicznych. Znowu – nie wiemy, nie ma danych.

Zanieczyszczenia i jakość produktu. BPC-157 jest syntetyzowany w nielegalnych albo słabo regulowanych laboratoriach. Synteza peptydów wymaga precyzji i czystości. Produkty mogą zawierać niewłaściwe izomery aminokwasów, fragmenty peptydowe, endotoksyny bakteryjne, metale ciężkie, rozpuszczalniki. Każde wstrzyknięcie niezweryfikowanego produktu to loteria co faktycznie wprowadzasz do ciała.

Infekcje z niesterylnych iniekcji. BPC-157 wymaga wstrzyknięcia podskórnego lub domięśniowego. Jeśli technika jest niewłaściwa, sprzęt niesterylny, miejsce wstrzyknięcia nieodpowiednio przygotowane – ryzykujesz infekcję. Ropień, zapalenie tkanki łącznej, w najgorszym przypadku sepsa. Profesjonalni medycy są szkoleni w sterylnej technice. Amatorzy robiący sobie iniekcje w domu często popełniają błędy.

Obietnice Marketingowe vs Rzeczywistość Naukowa

Marketing BPC-157 brzmi jak lista życzeń każdego sportowca i osoby aktywnej fizycznie. Zagójmy przecięte ścięgna. Zregenerujmy uszkodzone więzadła. Wyleczmy chroniczne zapalenie stawów. Naprawmy kontuzje które standardowa medycyna uznała za wymagające operacji. Dodatkowo wyleczmy wrzody żołądka, zespół jelita drażliwego, przeciekające jelita. I jeszcze ochrona wątroby, nerek, mózgu przed uszkodzeniem. Praktycznie wszystko.

Kontuzje ścięgien i więzadeł – obietnica najbardziej promowana. Badania na szczurach pokazują przyspieszone gojenie przeciętego ścięgna Achillesa. Brzmi świetnie. Rzeczywistość – ścięgno szczura goi się w zupełnie inny sposób niż ścięgno człowieka. Szczur waży trzysta gramów, człowiek osiemdziesiąt kilogramów. Obciążenie biomechaniczne jest niewspółmierne. Molekularna struktura kolagenu może się różnić. Odpowiedź zapalna jest inna. Nie możesz bezpośrednio przenieść wyniku ze szczura na człowieka bez badań klinicznych. Których nie ma.

Problemy żołądkowo-jelitowe – BPC-157 był pierwotnie badany jako lek na wrzody żołądka. U szczurów pokazał działanie ochronne przeciwko wrzodą wywołanym przez aspirynę, alkohol, stres. Ludzie stosują BPC-157 na wszystko od refluksu przez zespół jelita drażliwego po nieswoistą chorobę zapalną jelit. Rzeczywistość – ludzki przewód pokarmowy to nie szczurzy przewód. Mikrobiom różny, wydzielanie kwasu różne, długość jelit różna, dieta radykalnie różna. Bez badań klinicznych nie wiesz czy BPC-157 w ogóle dociera do jelita w aktywnej formie po wstrzyknięciu podskórnym czy domięśniowym.

Ochrona narządów – badania na szczurach sugerują że BPC-157 chroni wątrobę przed uszkodzeniem przez toksyny, nerki przed uszkodzeniem niedokrwiennym, mózg przed skutkami urazu. Marketing przedstawia to jako uniwersalną ochronę przed wszystkim. Rzeczywistość – mechanizmy uszkodzenia i ochrony narządów różnią się dramatycznie między gatunkami. To co chroni wątrobę szczura może nie mieć żadnego efektu na wątrobę człowieka albo paradoksalnie może być hepatotoksyczne.

Protokoły Stosowania i Jak Ludzie To Faktycznie Używają

Mimo braku jakichkolwiek oficjalnych wytycznych czy danych z badań klinicznych, społeczność internetowa wypracowała „protokoły” stosowania BPC-157 oparte na mieszance badań na zwierzętach, spekulacji i metodą prób i błędów. To nie są zalecenia medyczne. To jest opis co ludzie robią, często nie zdając sobie sprawy z ryzyka.

Typowe dawki podawane rekreacyjnie to od dwustu do pięciuset mikrogramów dziennie. Skąd te liczby? Ekstrapolacja z badań na szczurach gdzie dawki były proporcjonalnie znacznie wyższe w przeliczeniu na kilogram masy ciała. Przyjmuje się że szczur dostający milligram na kilogram masy ciała odpowiada człowiekowi biorącemu kilka mikrogramów na kilogram. To jest bardzo luźne przeliczenie ignorujące różnice metaboliczne, ale to wszystko co ludzie mają.

Droga podania – podskórne lub domięśniowe wstrzyknięcia. Część osób wstrzykuje bezpośrednio w miejsce kontuzji – w okolice bolącego kolana, barku, łokcia – wierząc że lokalne działanie będzie silniejsze. Inni podają podskórnie w brzuch. Badania na szczurach używały głównie wstrzyknięć dootrzewnowych co nie jest praktyczne u ludzi.

Częstotliwość – zazwyczaj raz dziennie, niektórzy dwa razy. Okres półtrwania BPC-157 nie jest znany u ludzi, więc to jest czyste zgadywanie. Długość cyklu od dwóch tygodni do trzech miesięcy, zależnie od typu kontuzji i indywidualnej „odpowiedzi”. Znowu brak jakichkolwiek danych aby uzasadnić te czasramy.

Przygotowanie – BPC-157 jest sprzedawany jako liofilizowany proszek który należy zrekonstytować w bakteriostatycznej wodzie przed wstrzyknięciem. Proces wymaga strzykawki insulinowej, sterylnej techniki, odpowiedniego przechowywania. Większość ludzi kupujących BPC-157 nie ma żadnego medycznego przeszkolenia w przygotowywaniu i podawaniu iniekcji. YouTube tutoriale zastępują edukację medyczną. Potencjał błędów jest ogromny.

7Nutrition Steel Joints Drink 450g-KLIKNIJ TUTAJ

Dlaczego Ludzie Mimo Wszystko Sięgają Po BPC-157

Psychologia użytkowników BPC-157 jest podobna do użytkowników SARMs czy innych nieprzetestowanych substancji. Zrozumienie motywacji pomaga zrozumieć dlaczego ostrzeżenia często są ignorowane.

Desperacja – większość osób sięgających po BPC-157 ma chroniczną kontuzję która nie reaguje na standardowe leczenie. Fizjoterapia nie pomogła. Zastrzyki z kortykosteroidów dały tylko tymczasową ulgę. Ortopeda mówi że jedyną opcją jest operacja która wymaga miesięcy rehabilitacji bez gwarancji sukcesu. W tej sytuacji nawet wątpliwa opcja wygląda na wartą spróbowania. „Co mam do stracenia” staje się racjonalizacją dla ryzyka.

Nieufność do medycyny konwencjonalnej – część ludzi sięgających po BPC-157 ma przekonanie że lekarze są zbyt ostrożni, zbyt konserwatywni, zbyt związani z Big Pharma. Widzą że badania na szczurach istnieją i nie rozumieją dlaczego lekarze nie przepisują BPC-157. Uznają to za spisek albo biurokrację. Rzeczywistość jest taka że lekarze nie przepisują substancji nieprzetestowanych u ludzi z bardzo dobrych powodów – primum non nocere, przede wszystkim nie szkodzić.

Potwierdzenia społeczne – fora internetowe pełne pozytywnych raportów tworzą iluzję że BPC-157 jest sprawdzony i bezpieczny. Jeśli sto osób pisze że zadziałało, to musi być coś na rzeczy. Bias potwierdzenia i selekcyjna raportowość o których pisałem wcześniej nie są brane pod uwagę. Ludzie ufają anonimowym obcym z internetu bardziej niż zasadom metodologii naukowej.

Wszystkie te motywacje są zrozumiałe i empatyczne. Problem nie jest w ludziach którzy sięgają po BPC-157. Problem jest w braku regulacji która pozwala sprzedawać nieprzetestowane substancje bez konsekwencji, w marketing który wygładza ryzyka i przesadza z korzyściami, w nieobecności prawdziwych alternatyw dla trudnych kontuzji.

Sprawdzone Alternatywy i Co Faktycznie Pomaga W Regeneracji

Standardowa medycyna nie oferuje cudownych rozwiązań dla każdej kontuzji. Gojenie wymaga czasu. Ale są metody które faktycznie mają wsparcie naukowe w postaci badań klinicznych na ludziach. Nie obiecują magicznych efektów, ale działają w sposób przewidywalny i bezpieczny.

Fizjoterapia wykonywana konsekwentnie to fundament regeneracji większości kontuzji mięśniowo-szkieletowych. Większość ludzi robi fizjoterapię nieregularnie albo zbyt krótko. Protokół regeneracyjny może wymagać trzech do sześciu miesięcy codziennych ćwiczeń. Nie jest to ekscytujące, wymaga dyscypliny, ale dla większości kontuzji to najpewniejsza droga.

Kolagen hydrolizowany ma faktyczne badania kliniczne pokazujące poprawę w kontuzjach ścięgien i więzadenek. Dawka dziesięć do piętnaście gramów dziennie przez minimum osiem tygodni. Mechanizm prawdopodobnie związany z dostarczeniem aminokwasów budulcowych dla syntezy kolagenu w gojącej się tkance. To nie jest dramatyczny efekt jak obiecuje BPC-157, ale jest mierzalny i bezpieczny.

Omega-3 kwasy tłuszczowe w wysokich dawkach – trzy do czterech gramów EPA i DHA dziennie – mają działanie przeciwzapalne które może wspierać gojenie chronicznych stanów zapalnych ścięgien i stawów. Badania pokazują umiarkowane efekty, nie dramatyczne, ale konsekwentne.

Fala uderzeniowa – ekstrakorporalna terapia falą uderzeniową – ma rosnącą liczbę badań klinicznych pokazujących skuteczność w leczeniu chronicznie zapalonych ścięgien, przykurczu powięziowym, zwapnieniach. Mechanizm związany ze stymulacją przepływu krwi i indukcją procesów naprawczych. Dostępna w specjalistycznych klinikach rehabilitacyjnych.

Farmakologia pod nadzorem – jeśli stan zapalny jest znaczący, lekarz może przepisać NLPZ w odpowiednich dawkach i czasie. Jeśli ból uniemożliwia rehabilitację, właściwie dobrany schemat farmakologiczny może pozwolić na wykonywanie fizjoterapii. Ale pod nadzorem, nie samodzielnie.

Żadna z tych opcji nie brzmi tak ekscytująco jak BPC-157 obiecujący gojenie w połowę czasu. Ale mają tę fundamentalną przewagę że faktycznie wiemy że działają u ludzi, wiemy jak są bezpieczne, wiemy jakie dawki są optymalne. To jest różnica między medycyną opartą na dowodach a eksperymentem na własnym organizmie.

Legalność, Etyka i Odpowiedzialność Producentów

BPC-157 nie jest zatwierdzonym lekiem w żadnym kraju świata. Nie jest legalnym suplementem diety. Znajduje się w szarej strefie prawnej jako „substancja do badań”. Sprzedaż i kupno nie są technicznie illegalne w większości jurysdykcji, ale substancja nie powinna być stosowana u ludzi.

Producenci i sprzedawcy unikają odpowiedzialności prawnej przez umieszczanie disclaimera „nie do użytku u ludzi”, „wyłącznie do celów badawczych”, „dla laboratoriów naukowych”. To prawna fikcja. Wszyscy wiedzą że produkty są kupowane przez indywidualnych użytkowników do wstrzykiwania sobie. Ale disclaimer formalnie chroni sprzedawcę przed oskarżeniami o sprzedaż nielegalnych leków.

W kontekście sportu BPC-157 nie znajduje się bezpośrednio na liście substancji zabronionych WADA w przeciwieństwie do SARMs czy hormonu wzrostu. Techniczne nie jest sklasyfikowany jako doping. Ale Światowa Agencja Antydopingowa ma klauzulę o „substancjach o podobnej strukturze chemicznej albo podobnym działaniu biologicznym” do zabronionych substancji. BPC-157 jako peptyd wpływający na gojenie i potencjalnie wydolność mógłby podpadać pod tę klauzulę. Sportowcy stosujący BPC-157 ryzykują naruszenie przepisów antydopingowych nawet jeśli nie jest on wprost wymieniony.

Kto jest odpowiedzialny jeśli osoba stosująca BPC-157 rozwinie nowotwór za dziesięć lat i jest przekonana że peptyd był czynnikiem przyczyniającym? Prawnie – prawdopodobnie nikt. Producent powie że miał disclaimer. Użytkownik podejmował decyzję na własną odpowiedzialność. Niemożliwe do udowodnienia związku przyczynowo-skutkowego. System regulacyjny który pozwala na taką sytuację jest głęboko wadliwy, ale to jest rzeczywistość w której działamy.

Luka w Dowodach Naukowych

Czego NIE wiemy o BPC-157 u ludzi:

  • Czy w ogóle jest absorbowany po wstrzyknięciu i dociera do miejsca docelowego
  • Jaki jest okres półtrwania w organizmie ludzkim
  • Jakie są optymalne dawki (wszystko oparte na ekstrapolacji ze szczurów)
  • Czy faktycznie ma jakikolwiek efekt terapeutyczny
  • Jakie są skutki uboczne krótkoterminowe
  • Jakie są skutki uboczne długoterminowe (potencjalne ryzyko nowotworowe, problemy sercowo-naczyniowe, zaburzenia hormonalne)
  • Jak oddziałuje z innymi lekami
  • Kto jest szczególnie narażony na problemy (dzieci, starsze osoby, osoby z chorobami przewlekłymi)

Dlaczego NIE ma badań klinicznych: Pomimo ponad 25 lat badań na zwierzętach, żadna firma farmaceutyczna nie podjęła się przeprowadzenia badań klinicznych fazy I/II/III u ludzi. Możliwe przyczyny:

  • Wczesne próby u ludzi nie wykazały skuteczności
  • Pojawiły się problemy bezpieczeństwa
  • Farmakokinetyka u ludzi jest niesprzyjająca
  • Brak zainteresowania komercyjnego (nie można opatentować)
  • Badania na zwierzętach były niewystarczająco przekonujące

Jakość Produktów na Czarnym Rynku

Podobnie jak w przypadku SARMs, produkty sprzedawane jako BPC-157 nie są regulowane ani testowane. Potencjalne problemy:

  • Niewłaściwe stężenie (niższe lub wyższe niż deklarowane)
  • Zanieczyszczenia z procesu syntezy
  • Obecność nieprawidłowych sekwencji aminokwasów
  • Degradacja produktu z powodu niewłaściwego przechowywania
  • Całkowity brak substancji aktywnej
  • Podstawienie innymi peptydami

Brak niezależnych testów potwierdzających jakość produktów dostępnych na rynku.

Nota Końcowa

BPC-157 pozostaje substancją eksperymentalną bez jakichkolwiek dowodów skuteczności lub bezpieczeństwa u ludzi. Wszystkie dostępne dane pochodzą wyłącznie z badań na zwierzętach laboratoryjnych, które nie mogą być bezpośrednio ekstrapolowane na ludzi bez właściwych badań klinicznych.

Osoby rozważające stosowanie BPC-157 powinny być świadome że:

  • Są uczestnikami nieregulowanego eksperymentu na sobie
  • Ryzykują nieznane skutki uboczne krótko i długoterminowe
  • Nie ma żadnej gwarancji skuteczności
  • Jakość produktów jest niezweryfikowana
  • Żaden organ regulacyjny nie zatwierdził tej substancji do użytku u ludzi

Informacje mają charakter wyłącznie edukacyjny i stanowczo nie zachęcają do stosowania BPC-157.

Promaker Isolate Odżywka Białkowa