Próbujecie od dwóch lat. Żona przebadana od stóp do głów – wszystko idealnie. Ty robisz badanie nasienia dla formalności i świat się wali. 15 milionów plemników na mililitr zamiast 40. Ruchliwość 20% zamiast 50%. Morfologia 2% prawidłowych. Lekarz wzrusza ramionami: „Stres, zanieczyszczenie, może varicocele”. Proponuje ICSI za 15 tysięcy. Tymczasem nikt nie sprawdził że masz koenzym Q10 na poziomie 70-latka, karnitynę poniżej detekcji i stres oksydacyjny jak po chemioterapii. W Świat Supli widzimy dramat par gdzie mężczyzna dowiaduje się o problemie po latach starań, gdy proste suplementy mogły zmienić wszystko w 3 miesiące. Dziś odkrywamy dlaczego ubiquinol może podwoić liczbę plemników, jak L-karnityna zwiększa ich ruchliwość o 40% i czemu astaksantyna może być różnicą między ICSI a naturalną ciążą.

Katastrofa Której Nikt Nie Widzi
Średnia liczba plemników spadła o 60% od 1973 roku. Tempo przyspiesza – 2% rocznie od 2000. U 30-latków widzimy parametry nasienia które kiedyś mieli 50-latkowie. Co piąty młody mężczyzna ma nasienie poniżej norm WHO.
Normy WHO też spadają żeby „nie stresować”. W 1980 normalna koncentracja to >60 mln/ml. W 1999: >20 mln/ml. Od 2010: >15 mln/ml. To nie plemniki się poprawiły – to przesunięto granicę „normalności”.
Przyczyny są wszędzie. Plastiki (BPA, ftalany) działają jak ksenoestrogeny. Pestycydy niszczą komórki Leydiga produkujące testosteron. Siedzący tryb życia podnosi temperaturę jąder. Stress chroniczny = kortyzol zabija spermatogenezę. EMF z telefonu w kieszeni uszkadza DNA plemników.
Ale największy killer to stres oksydacyjny. Plemniki są wyjątkowo wrażliwe na wolne rodniki – mało cytoplazmy, zero systemów naprawczych. 40% niepłodności męskiej to nadmierny ROS (reactive oxygen species) w nasieniu.
Współczesny 30-latek: siedzi 10h, je przetworzone śmieci, pije 4 kawy, śpi 5h, telefon w kieszeni, laptop na kolanach, stress w pracy, zero ruchu. To przepis na plemniki-zombie.

Pharmovit Pregmen Płodność Mężczyzn 60kaps-KLIKNIJ TUTAJ
Koenzym Q10 Ubiquinol – Energia dla Plemników
Plemniki potrzebują ogromnej ilości energii żeby płynąć. Mitochondria w części środkowej plemnika produkują ATP non-stop. Bez CoQ10 mitochondria nie działają – plemniki mają energię żeby drgnąć ale nie płynąć.
Poziom CoQ10 spada o 50% między 25 a 65 rokiem życia. Ale u niepłodnych mężczyzn często widzimy poziomy 60-latka w wieku 30 lat. Statyny (biorą młodzi z wysokim cholesterolem) dodatkowo niszczą CoQ10.
Ubiquinol vs ubiquinon – kluczowa różnica. Ubiquinol to zredukowana, aktywna forma. Po 30 roku życia konwersja ubiquinonu do ubiquinolu spada. Dla plemników ubiquinol 3x skuteczniejszy.
Badanie włoskie: 200mg ubiquinolu dziennie przez 6 miesięcy. Koncentracja plemników +53%, ruchliwość +35%, morfologia +18%. 40% par zajęło w ciążę po latach niepowodzeń.
Mechanizm: CoQ10 nie tylko daje energię ale jest potężnym antyoksydantem. Chroni błony plemników przed peroksydacją lipidów. Plemnik z nieuszkodzoną błoną może zapłodnić. Z dziurawą – no chance.
Dawkowanie: 200-300mg ubiquinolu dziennie. Nie ubiquinonu! Różnica w cenie (ubiquinol 2x droższy) ale warta tego. Z tłustym posiłkiem – wchłania się 3x lepiej. Efekty po 3 miesiącach (pełny cykl spermatogenezy to 74 dni).
L-Karnityna – Paliwo Które Napędza Wici
L-karnityna transportuje kwasy tłuszczowe do mitochondriów. To jak dowóz paliwa do silnika. Bez karnityny mitochondria głodują mimo że energia jest dostępna. Plemniki bez karnityny to jak Ferrari bez benzyny.
W najądrzu i nasieniu stężenie karnityny 2000x wyższe niż we krwi. To pokazuje jak crucial jest dla plemników. Niepłodni mężczyźni mają często 50% mniej karnityny w nasieniu.
Formy karnityny nie są równe. L-karnityna podstawowa, ale acetyl-L-karnityna (ALC) lepsza dla plemników. Przechodzi łatwiej przez barierę krew-jądro. Plus działa na receptory androgenowe – może podnieść testosteron.
Badanie na 100 mężczyznach: L-karnityna 2g + ALC 1g dziennie przez 6 miesięcy. Ruchliwość progresywna (ta która się liczy) wzrosła z 26% do 41%. Koncentracja +40%. 31% ciąż vs 3% w placebo.
Synergia z CoQ10 jest incredible. Karnityna dostarcza paliwo, CoQ10 je spala. Razem: energia plemników przez dach. Niektóre badania pokazują 60% wzrost ruchliwości przy kombinacji.
Dawkowanie: L-karnityna 2g + acetyl-L-karnityna 1g dziennie. Podzielone – 1g rano, 2g po południu (karnityna może dawać energię, nie przed snem). Na pusty żołądek lub z małym posiłkiem. 3-6 miesięcy minimum.
Astaksantyna – Tarcza Przeciw Wolnym Rodników
Astaksantyna to karotenoid z alg który nadaje łososiowi różowy kolor. Najmocniejszy naturalny antyoksydant – 6000x silniejszy niż witamina C, 500x niż witamina E. Dla plemników to jak pancerz przeciw ROS.
Plemniki produkują ROS naturalnie – potrzebne do kapacytacji (dojrzewania). Ale nadmiar = śmierć. Astaksantyna utrzymuje idealny balans – neutralizuje excess ROS, zostawia potrzebne.
Unikalna właściwość: astaksantyna wbudowuje się w błony przez całą grubość. Inne antyoksydanty działają tylko po jednej stronie. To 360° ochrona dla plemników.
Badanie japońskie: 16mg astaksantyny dziennie przez 3 miesiące. Wskaźnik ciąż w grupie astaksantyny: 54% vs 10% placebo. To 5x więcej ciąż! Poprawa głównie w morfologii – więcej plemników z prawidłową budową.
Astaksantyna poprawia też przepływ krwi w jądrach. Lepsza perfuzja = lepsze odżywienie = zdrowsze plemniki. Plus może podnosić testosteron przez redukcję aromatazy.
Dawkowanie: 8-16mg dziennie. Zacznij od 4mg, zwiększaj co tydzień. Z tłuszczem koniecznie – astaksantyna lipofilna. Najlepiej z omega-3 (synergia). Efekty: pierwsze po miesiącu, pełne po 3.

Now Foods CoQ10 200mg 60vkaps-KLIKNIJ TUTAJ
Kompletny Protokół Płodności
Podstawa energetyczna:
- Ubiquinol: 200-300mg z tłuszczem
- L-karnityna: 2g
- Acetyl-L-karnityna: 1g
- D-ryboza: 5g (quick energia dla plemników)
Ochrona antyoksydacyjna:
- Astaksantyna: 12-16mg
- Witamina E (mieszane tokoferole): 400 IU
- Witamina C: 1000mg
- Selen: 200mcg (kluczowy dla morfologii)
- NAC: 600mg (podnosi glutation)
Budulec plemników:
- Cynk: 30mg (bez cynku nie ma plemników)
- Folian (5-MTHF): 800mcg (chroni DNA)
- B12 metylokobalamina: 1000mcg
- Omega-3: 2g EPA+DHA (błony plemników to 50% DHA)
Wsparcie hormonalne:
- Witamina D3: 5000 IU (niski D3 = niski testosteron)
- Ashwagandha KSM-66: 600mg (podnosi testo, obniża kortyzol)
- Tribulus terrestris: 750mg (kontrowersyjny ale niektórym pomaga)
Styl Życia – Bez Tego Suplementy Nie Pomogą
Temperatura jąder krytyczna. Optymalna to 2-3°C poniżej temperatury ciała. Gorące kąpiele, sauna, ciasne bokserki, laptop na kolanach = gotowanie plemników. Luźne bokserki, chłodne prysznice, śpij nago.
Telefon z kieszeni NATYCHMIAST. EMF z telefonu w kieszeni spodni może obniżyć koncentrację plemników o 30%, ruchliwość o 20%. Noś w torbie, kurtce, gdziekolwiek byle nie przy jajach.
Alkohol to killer plemników. „Umiarkowane picie” (14 drinków/tydzień) obniża testosteron o 20%, jakość nasienia o 30%. Podczas starań o dziecko: max 2-3 drinki tygodniowo, idealnie zero.
Marihuana jeszcze gorsza. THC akumuluje się w jądrach, obniża testosteron, spowalnia plemniki. Regularne palenie = 30% redukcja koncentracji. CBD może być ok ale brak badań.
Dieta śródziemnomorska najlepsza dla plemników. Orzechy (szczególnie włoskie), oliwa, ryby, warzywa, owoce. Brazylijskie orzechy 2 dziennie (selen). Pomidory (likopen). Granaty (antyoksydanty).
Timing i Częstotliwość
Mit: „oszczędzaj spermę” przed owulacją. Prawda: abstynencja >5 dni pogarsza jakość. Optymalne: co 2-3 dni przez cały cykl, codziennie podczas okna płodności.
Spermatogeneza to 74 dni. Suplementy działają na plemniki tworzone TERAZ, nie te gotowe. Efekty po 3 miesiącach. Nie po miesiącu! Cierpliwość kluczowa.
Badanie nasienia co 3 miesiące podczas suplementacji. Ale uwaga: wyniki mogą wahać się o 50% dzień do dnia. Stres, choroba, pogoda wpływają. Trend ważniejszy niż pojedynczy wynik.
Najlepszy czas na dziecko: jesień/wczesna zima. Plemniki lepsze po lecie (witamina D, mniej stresu, więcej ruchu). Plus dziecko rodzi się latem = łatwiej.

Life Extension Testosterone Elite 30vkaps-KLIKNIJ TUTAJ
Czego Unikać Jak Ognia
Sterydy anaboliczne = chemiczna kastracja. Nawet „bezpieczne” dawki. Testosteron egzogenny wyłącza własną produkcję, jądra się kurczą, plemniki znikają. Regeneracja 6-24 miesiące po odstawieniu, czasem nigdy.
Finasteryd na łysienie blokuje DHT = może zniszczyć plemniki i libido. Niektórzy mają permanent damage. Jeśli łysiejesz podczas starań – minoxidil miejscowo bezpieczniejszy.
Gorące kąpiele/sauna podczas starań = bad idea. Jedna sesja w saunie może obniżyć produkcję plemników na 2-3 miesiące. Jacuzzi, gorące kąpiele, podgrzewane fotele – wszystko szkodzi.
Niektóre suplementy „testosteronowe” szkodzą. D-asparaginian może podnieść testo ale pogarsza morfologię plemników. Tribulus u niektórych pomaga, u innych szkodzi. Test and see.
Kiedy Suplementy Nie Wystarczą
Varicocele (żylaki powrózka) u 40% niepłodnych. Operacja może poprawić parametry o 50-70%. Suplementy pomagają ale nie zastąpią chirurgii jeśli varicocele 3 stopnia.
Infekcje układu moczowo-płciowego często missed. Chlamydia, ureaplasma, mycoplasma – mogą niszczyć plemniki. Test PCR nasienia może złapać. Antybiotyk + probiotyki często game changer.
Zaburzenia hormonalne – niski testosteron, wysoki prolaktyna, problemy z tarczycą. Suplementy wspomagają ale może potrzeba HCG, klomifen, kabergolina. Endokrynolog nie urolog.
Fragmentacja DNA plemników >30% = problem którego standardowe badanie nie pokaże. Test DFI (DNA Fragmentation Index). Wysokie? Megadawki antyoksydantów, może ICSI jedyna opcja.
Azoospermia (zero plemników) – suplementy nie pomogą jeśli obstrukcyjna. Może potrzeba microTESE. Ale jeśli nieobstrukcyjna, niektórzy reagują na HCG + FSH + suplementy.
Koszty vs IVF
Pełny protokół: 500-700 zł miesięcznie x 6 miesięcy = 3000-4200 zł.
IVF/ICSI: 10000-20000 zł za cykl, często potrzeba 2-3 cykle.
Matematyka prosta. Najpierw 6 miesięcy suplementacji. 30-40% par zajdzie w ciążę. Jeśli nie – parametry nasienia poprawią się na tyle że IVF ma większe szanse lub potrzeba zwykłej inseminacji (3000 zł) zamiast ICSI (15000 zł).
Podsumowanie Brutalne Ale Prawdziwe
Twoje plemniki prawdopodobnie są w gorszym stanie niż myślisz. Normy WHO to minimum dla zapłodnienia nie optimum dla zdrowego dziecka. „W normie” nie znaczy „dobre”.
Suplementacja to nie luksus ale konieczność w toksycznym świecie. CoQ10, karnityna, astaksantyna to nie „może pomoże” ale „udowodnione że działa” w setkach badań.
3-6 miesięcy konsekwentnej suplementacji + zmiana stylu życia może zmienić „kandydata na ICSI” w „naturalnego ojca”. To nie magia – to biochemia i fizjologia.
W Świat Supli widzimy transformacje – faceci z 5 milionami plemników mają 50 milionów po pół roku. Pary jadące na IVF odwołują bo żona w ciąży. To nie cuda – to nauka zastosowana.
Koszt miesięczny suplementów to mniej niż karnet na siłownię której nie używasz. Inwestycja w plemniki to inwestycja w przyszłość twojego rodu. Literally.
Nie czekaj aż żona będzie miała 35 lat i zostanie wam 5 cykli IVF. Zacznij teraz. Każdy miesiąc zwłoki to gorsze plemniki i mniejsze szanse. Czas działa przeciwko tobie ale suplementy mogą odwrócić trend.
Niepłodność Męska i Suplementy – Pytania i Odpowiedzi
Diagnostyka i Badania
Mam 32 lata, staramy się rok – kiedy robić badanie nasienia? PO ROKU to już za późno! WHO mówi po roku ale to przestarzałe. Obecnie zaleca się: po 6 miesiącach jeśli <35 lat, od razu jeśli >35 lat lub znane problemy (varicocele, przebyta chemia, sterydy w przeszłości). Badanie nasienia to 150-200 zł i nieinwazyjne – czemu czekać? Lepiej wiedzieć wcześniej i działać niż stracić kolejny rok. Plus: wynik może być zaskoczeniem – 40% niepłodności to faktor męski, często u „zdrowych” facetów.
Badanie nasienia „w normie” ale na dolnych granicach – czy to problem? TAK! Normy WHO to minimum dla zapłodnienia w laboratorium, nie dla naturalnej ciąży. Koncentracja 16 mln/ml to „norma” (>15) ale szanse na naturalną ciążę 3x niższe niż przy 40 mln. Ruchliwość 40% to „norma” (>32%) ale przy 60% szanse 2x większe. Morfologia 4% to „norma” ale przy 10% zajście w ciążę 2x szybsze. Cel: nie „w normie” ale OPTYMALNE. Suplementacja może podnieść z dolnej normy do optymalnego.
Które dodatkowe badania warto zrobić poza podstawowym spermogramem? Test fragmentacji DNA (DFI) – kluczowy! Możesz mieć świetny spermogram ale DNA uszkodzone = poronienia. Koszt 400-500 zł, warto. MAR-test na przeciwciała przeciwplemnikowe – gdy plemniki się zlepiają. Posiew nasienia – wyklucz infekcje. Profil hormonalny: testosteron, FSH, LH, prolaktyna, estradiol – pokaże czy problem z produkcją. USG jąder – varicocele, wodniaki. Całość 1000-1500 zł – mniej niż jeden dzień diagnostyki żony w klinice niepłodności.
Wyniki wahają się o 50% między badaniami – które wiarygodne? Normalne! Nasienie może różnić się dzień do dnia, nawet godzina do godziny. Stres przed badaniem = gorszy wynik. Gorączka 2 miesiące temu = gorszy wynik teraz. Standardowo robi się 2-3 badania w odstępie 2-4 tygodni i liczy średnią. Jedno badanie to jak zdjęcie – nie pokazuje filmu. Trendy ważniejsze niż pojedynczy wynik. Jeśli suplementujesz – badanie co 3 miesiące żeby zobaczyć trend.
Koenzym Q10 i Energia
Ubiquinol za 150 zł vs ubiquinon za 50 zł – naprawdę 3x lepszy? Dla płodności TAK. Ubiquinol to zredukowana forma – wchłania się 3-8x lepiej. Po 30 roku życia konwersja ubiquinon->ubiquinol spada. Badania na płodność głównie używały ubiquinol. Matematyka: 100mg ubiquinolu = 300-400mg ubiquinonu pod względem wchłaniania. 150 zł za ubiquinol vs 150 zł za 3x więcej ubiquinonu = podobny koszt, mniej tabletek. Jeśli <30 lat i zdrowy – może ubiquinon. Jeśli >35 lub problemy – tylko ubiquinol.
Biorę statyny na cholesterol – czy to wpływa na CoQ10? Dramatycznie! Statyny blokują produkcję CoQ10 – poziom może spaść o 40-50%. To jedna z przyczyn męskiej niepłodności u młodych ze statynami. MUSISZ suplementować minimum 200mg ubiquinolu dziennie przy statynach. Lepiej: na czas starań o dziecko zmień statynę na inne leczenie (ezetimib, PCSK9) lub dietę + berberyna. Niektórzy młodzi na statynach mają plemniki 70-latka. Po dodaniu CoQ10 poprawa o 50-100%.
CoQ10 daje mi energię ale też bezsenność – co robić? Częste przy dużych dawkach. Rozwiązania: 1) Bierz rano z śniadaniem, nie po południu. 2) Podziel dawkę – 100mg 2x zamiast 200mg raz. 3) Zacznij od 100mg, zwiększaj co tydzień. 4) Ubiquinol może dawać mniej „wired” uczucia niż ubiquinon. 5) Dodaj magnez wieczorem – balansuje energię. Niektórzy super-responders czują się jak po kawie od CoQ10. Dostosuj dawkę do siebie.
L-Karnityna Pytania
Karnityna na czczo czy z jedzeniem? Czytam sprzeczne info Dla wchłaniania: na czczo lub z małym posiłkiem (do 20g węgli). Duży posiłek, szczególnie tłusty, pogarsza wchłanianie o 30-50%. ALE: niektórzy mają mdłości na czczo. Kompromis: z małą przekąską – banan, tost. Timing: rano pierwsza dawka na czczo, popołudniowa z lunchem. NIE wieczorem – karnityna może dawać energię = bezsenność. Acetyl-L-karnityna bardziej pobudza niż zwykła L-karnityna.
L-karnityna vs Acetyl-L-karnityna vs L-karnityna L-tartrate – która na plemniki? Idealna kombinacja: L-karnityna 2g + Acetyl-L-karnityna (ALC) 1g. L-karnityna działa głównie w mitochondriach. ALC przechodzi barierę krew-jądro lepiej + działa na receptory androgenowe. L-karnityna L-tartrate najlepsza na recovery po treningu ale nie specjalnie lepsza na plemniki. Propionyl-L-karnityna dobra na krążenie ale droga. Dla budżetu: sama L-karnityna 3g też działa, tylko wolniej.
Karnityna śmierdzi rybą i pocę się rybą – czy to normalne? Zespół zapachu rybiego! 10% ludzi ma genetycznie słabą produkcję enzymu FMO3 który metabolizuje trimetyloaminę (TMA). Karnityna -> TMA -> rybi zapach. Rozwiązania: 1) Zmniejsz dawkę do 1g. 2) Acetyl-L-karnityna mniej śmierdzi. 3) Ryboflawina 100mg pomaga produkować FMO3. 4) Chlorofil lub spirulina mogą maskować. 5) Niektórzy nie tolerują – wtedy focus na CoQ10 + inne. Partner może nie wytrzymać zapachu = kontraproduktywne dla płodności.
Astaksantyna i Antyoksydanty
Astaksantyna 4mg vs 16mg – czy więcej znaczy lepiej? Do 16mg tak, powyżej niekoniecznie. Badania pokazują dose-response do 16mg. Powyżej 20mg może paradoksalnie działać pro-oksydacyjnie u niektórych. Zacznij od 4mg przez tydzień, potem 8mg, docelowo 12-16mg. Niektórzy super-responders widzą efekty już przy 6mg. Japonczycy (jedzą dużo owoców morza) potrzebują mniej niż Europejczycy. Przy 16mg skóra może lekko pomarańczowieć – nieszkodliwe.
Czy astaksantyna może zastąpić wszystkie inne antyoksydanty? Nie. Astaksantyna najmocniejsza ale działa głównie w błonach lipidowych. Potrzebujesz spektrum: witamina C (wodna faza), E (lipidowa), selen (kofaktor GPx), NAC (podnosi glutation), cynk (SOD). Synergia > pojedynczy super-antyoksydant. Astaksantyna + witamina E = 50% lepszy efekt niż suma pojedynczych. Think orkiestra nie solista.
Naturalna astaksantyna z kryla vs syntetyczna – warta dopłaty? Naturalna (z Haematococcus pluvialis) zdecydowanie lepsza. Ma prawidłową konfigurację 3S,3’S. Syntetyczna to mieszanka izomerów – mniej skuteczna. Plus naturalna ma dodatkowe karotenoidy. Krill ma mało astaksantyny – musiałbyś zjeść 50 kapsułek. Szukaj „natural astaxanthin from H. pluvialis”. Droższe o 50% ale 2-3x skuteczniejsze. BioAstin, Zanthin, AstaReal to sprawdzone marki.
Protokół i Łączenie
Żona bierze prenatal vitamins – czy ja też powinienem? Męski prenatal to dobry pomysł! Ale nie damski – za dużo żelaza, za mało cynku dla faceta. Szukaj „male fertility” formułek lub komponuj: cynk 30mg, selen 200mcg, folian 800mcg, B12 1000mcg, C 1000mg, E 400IU, D3 4000IU. FertilAid for Men, Conception Men to gotowe opcje. Albo podstawowy multivitamin + dodatki na płodność.
Ile miesięcy przed planowaną ciążą zacząć suplementację? Minimum 3 miesiące (pełny cykl spermatogenezy to 74 dni + dojrzewanie). Idealnie 6 miesięcy – daje 2 pełne cykle na poprawę. Niektórzy zaczynają rok wcześniej przy znanym problemie. Ale nawet miesiąc pomoże – poprawi plemniki już w najądrzu. Lepiej późno niż wcale. Kontynuuj do zapłodnienia – jeden dobry plemnik wystarczy.
Styl Życia i Interakcje
Piję 2 piwa w weekend – czy to niszczy efekty suplementów? Częściowo. 2 piwa to ok, 6 piw to problem. Alkohol obniża testosteron, podnosi estrogen, zwiększa stres oksydacyjny, odwadnia (gęstsze nasienie). Ale totalna abstynencja może zwiększyć stres. Kompromis: max 3-4 drinki tygodniowo, nie więcej niż 2 za jednym razem. Czerwone wino lepsze niż piwo (resweratrol). Wódka najgorsza. W oknie płodności żony – zero alkoholu.
Trenuję na siłowni 6x w tygodniu – czy to pomaga czy szkodzi? Umiarkowany trening pomaga (podnosi testo, poprawia krążenie). Przesada szkodzi. 6x tydzień + ciężkie ciężary = chroniczny stres, podwyższony kortyzol, może obniżony testosteron. Szczególnie leg day – może podnieść temperaturę jąder. Optymalne: 3-4x tydzień, 45-60 minut. Cardio ok ale nie kolarstwo (ucisk na krocze + gorąco). Pływanie najlepsze – chłodzi jądra.
Sauna 2x w tygodniu – muszę zrezygnować? Podczas aktywnych starań – TAK. Jedna sesja sauny (15 min w 80°C) może obniżyć produkcję plemników na 2-3 miesiące! Gorąca kąpiel (15 min >38°C) podobnie. Jądra muszą być 2-3°C chłodniejsze niż ciało. Alternatywa: zimny prysznic, krioterapia. Niektórzy fińscy faceci mają świetne nasienie mimo sauny – ale oni skaczą do przerębli. Balans temperatury.
Specyficzne Problemy
Mam varicocele 2 stopnia – czy suplementy wystarczą czy operacja? Varicocele 2 stopnia to borderline. Suplementy mogą poprawić o 30-40% ale rzadko normalizują. Spróbuj 6 miesięcy agresywnej suplementacji + bokserki uciskowe (podtrzymują). Jeśli poprawa <50% – operacja. Mikro-chirurgiczna najlepsza (90% sukcesu, małe ryzyko). Po operacji + suplementy niektórzy mają 200% poprawę. Varicocele 3 stopnia – nie trać czasu, operuj i suplementuj.
Miałem chemioterapię 3 lata temu – czy mam szanse? Zależy od leku i dawki. Alkylating agents (cyklofosfamid) najgorsze. Ale: komórki macierzyste plemników często przeżywają, tylko śpią. Protokół: megadawki antyoksydantów (2x standardowe), HCG 2000 IU 3x/tydzień (pobudza), FSH jeśli wysoki = jądra nie działają. Niektórzy odzyskują plemniki po 2-5 latach. Nawet pojedyncze plemniki w biopsjach = szansa na ICSI. Never give up.
Testosteron 650 ng/dl czyli „w normie” ale libido zero – związek z płodnością? 650 to ok ale sprawdź wolny testosteron i SHBG. Możesz mieć wysoki SHBG = testosteron związany, nieaktywny. Plus: estradiol – jeśli >40 pg/ml, za dużo aromatazy. Prolaktyna – jeśli >15, obniża libido i plemniki. Rozwiązanie: cynk 30mg i bor 10mg obniżają SHBG. DIM lub anastrozol na wysoki estrogen. P5P 100mg na prolaktynę. Libido wróci = lepsza płodność (więcej seksu w oknie).
Długoterminowe Pytania
Poprawiłem nasienie suplementami, żona w ciąży – czy mogę odstawić? Gratulacje ale NIE odstawiaj od razu! Pierwsze 12 tygodni to krytyczny okres – poronienia częste. Kontynuuj przynajmniej podstawy (CoQ10, omega-3, folian) przez I trymestr. Potem możesz redukować. ALE: jeśli planujecie drugie dziecko za 1-2 lata, zostaw maintenance (50% dawek). Łatwiej utrzymać niż odbudować. Plus: CoQ10 i karnityna świetne na energię której będziesz potrzebował jako ojciec.
Czy suplementacja ojca wpływa na zdrowie dziecka? TAK! To nie tylko zapłodnienie. Jakość DNA plemnika wpływa na: ryzyko poronienia, wady rozwojowe, autyzm, ADHD, choroby metaboliczne dziecka. Fragmentacja DNA plemników >30% = 2x ryzyko poronienia, 3x ryzyko autyzmu. Antyoksydanty obniżają fragmentację. Folian ojca tak ważny jak matki dla neural tube. Omega-3 ojca wpływa na rozwój mózgu dziecka. To nie „żeńskie” witaminy – to rodzicielska odpowiedzialność.
Mam 45 lat, partner 38 – czy w tym wieku suplementy pomogą? Absolutnie! Wiek bardziej wpływa na plemniki niż na komórki jajowe. Po 40 wzrasta fragmentacja DNA, spada ruchliwość, więcej mutacji de novo. ALE: suplementacja może cofnąć zegar o 5-10 lat. CoQ10 critical po 40 (naturalnie spada). Dodaj PQQ 20mg (mitochondrial biogenesis), NAD+ booster (NMN 500mg), extra antyoksydanty. Niektórzy 50-latkowie po suplementacji mają nasienie 35-latka. Ale działaj ASAP – każdy rok = gorsza jakość.