Śpisz religijnie 8 godzin, stosuesz higienę snu jak z podręcznika, a rano czujesz się jakbyś w ogóle nie spał. Kawa przestała działać po trzeciej filiżance. Lekarz mówi że wyniki idealne, morfologia w normie, B12 świetna. Tymczasem ty ledwo doczołgujesz się do łóżka żeby znowu zasnąć na 8 bezużytecznych godzin. W Świat Supli codziennie spotykamy „zdrowych” ludzi z papierami od lekarza że wszystko ok, którzy żyją jak zombie. Problem? Standardowe badania nie pokazują prawdziwego obrazu. Twoja B12 może być „w normie” gdy komórki głodują. Żelazo „ok” gdy nie dociera tam gdzie potrzeba. Dziś odkrywamy dlaczego możesz być wykończony z idealnymi wynikami i który test naprawdę pokaże co cię zjada od środka.

B12 w Normie Która Cię Okłamuje
Standardowe badanie B12 we krwi to największe oszustwo współczesnej diagnostyki. Normy 200-900 pg/ml są tak szerokie że mógłbyś wjechać ciężarówką. Masz 250 i laboratorium pisze „w normie” gdy japońskie normy zaczynają się od 500, a objawy neurologiczne mogą występować poniżej 400.
Problem fundamentalny – test mierzy całkowitą B12 we krwi, nie to co dociera do komórek. 80% krążącej B12 może być nieaktywna, związana z białkami które nie oddają jej tkankom. To jak mierzyć bogactwo po ilości pieniędzy w zamrożonych kontach.
Objawy niedoboru B12 przy „normalnych” wynikach są wszędzie. Zmęczenie które nie mija po śnie. Mgła mózgowa jakbyś był pod wodą. Mrowienie rąk i stóp które lekarz ignoruje. Depresja i lęk bez powodu. Problemy z pamięcią w wieku 30 lat. Duszność przy wchodzeniu po schodach mimo że „morfologia ok”.
Test który pokazuje prawdę to kwas metylomalonowy (MMA) i homocysteina. Gdy B12 nie działa na poziomie komórkowym, MMA rośnie powyżej 300 nmol/L (norma <270). Homocysteina powyżej 10 μmol/L wskazuje na problem z B12 lub folianami. Te markery rosną zanim B12 we krwi spadnie poniżej normy.
Aktywna B12 (holotranskobalamina) to kolejny test który mówi prawdę. Mierzy tylko tę frakcję B12 która rzeczywiście może wejść do komórek. Poniżej 35 pmol/L = niedobór niezależnie od całkowitej B12. Ale który lekarz o tym wie?
Dlaczego Twoja B12 Nie Działa
Możesz jeść mięso codziennie i brać suplementy a dalej mieć niedobór. Problemem nie jest podaż ale wchłanianie i wykorzystanie. Czynnik wewnętrzny produkowany w żołądku jest kluczowy – bez niego B12 nie wchłonie się. Po 40 roku życia produkcja spada, przy zgadze lub H. pylori praktycznie znika.
Leki które większość ludzi bierze niszczą wchłanianie B12. Inhibitory pompy protonowej (omeprazol, pantoprazol) redukują kwas żołądkowy – B12 nie może się uwolnić z białek pokarmowych. Metformina blokuje wchłanianie w jelitach. Antybiotyki niszczą bakterie które produkują B12.
SIBO i dysbioza jelitowa to złodzieje B12. Bakterie w jelicie cienkim konsumują twoją B12 zanim ją wchłoniesz. Możesz brać megadawki które karmią patogeny zamiast ciebie. Pasożyty, candida, H. pylori – wszystkie kradną B12.
Mutacje genetyczne MTRR i MTR upośledzają metabolizm B12. Możesz mieć wysoką B12 we krwi która nie może być wykorzystana. To jak mieć pełen bak paliwa które nie płonie. 30% populacji ma te mutacje nie wiedząc o tym.
Podtlenek azotu używany u dentysty niszczy B12 nieodwracalnie. Jeden zabieg może zdepletować zapasy na miesiące. Alkohol, papierosy, stres chroniczny – wszystko zwiększa zapotrzebowanie i pogarsza wchłanianie.

Aliness Witamina B12 Methylcobalmin 950µg 100kaps-KLIKNIJ TUTAJ
Anemia Której Morfologia Nie Widzi
Masz hemoglobinę 12.5 g/dl (dolna granica normy 12.0) i lekarz mówi że nie masz anemii. Tymczasem optymalna hemoglobina dla energii to 14-15 dla kobiet, 15-16 dla mężczyzn. Żyjesz na krawędzi anemii ale „oficjalnie” jesteś zdrowy.
Ferrytyna poniżej 50 ng/ml to funkcjonalny niedobór żelaza nawet gdy hemoglobina „w normie”. Ferrytyna to zapasy żelaza – gdy są puste, organizm ledwo produkuje czerwone krwinki żeby przeżyć. Dla optymalnej energii ferrytyna powinna być 70-100.
MCV (średnia objętość krwinki) w dolnej normie przy ferrytynie <30 = ukryta anemia z niedoboru żelaza. Krwinki są małe i blade ale jeszcze mieszczą się w szerokiej normie. Organizm kompensuje produkując więcej małych krwinek zamiast prawidłowych.
Saturacja transferyny poniżej 20% oznacza że żelazo nie dociera do szpiku kostnego mimo że jest we krwi. To jak mieć jedzenie w lodówce ale być zbyt słabym żeby otworzyć drzwi. TIBC (całkowita zdolność wiązania żelaza) powyżej 400 = organizm desperacko szuka żelaza.
Receptor rozpuszczalny dla transferyny (sTfR) to najczulszy marker niedoboru żelaza. Rośnie gdy komórki głodują żelaza nawet gdy wszystkie inne parametry „w normie”. Ale który lekarz to zleca?
Anemia Funkcjonalna – Gdy Żelazo Jest Ale Nie Działa
Masz ferrytynę 200 ale czujesz się jak przy anemii? To anemia chorób przewlekłych (ACD) zwana też anemią funkcjonalną. Żelazo jest uwięzione w magazynach przez hepcydynę – hormon który blokuje uwalnianie żelaza podczas stanu zapalnego.
Każdy przewlekły stan zapalny podnosi hepcydynę. Autoimmune, alergie, otyłość, insulinooporność, depresja, dysbioza jelitowa. CRP może być tylko lekko podwyższone (2-5) ale wystarczy żeby zablokować metabolizm żelaza.
Ferrytyna wysoka + saturacja transferyny niska (<20%) + zmęczenie = anemia funkcjonalna. Żelazo jest ale nie może być użyte. To jak mieć pełne konto w banku podczas bankructwa banku.
Suplementacja żelaza przy anemii funkcjonalnej może pogorszyć sprawę. Więcej żelaza = więcej hepcydyny = silniejsza blokada. Plus wolne żelazo karmi patogeny i nasila stan zapalny. Błędne koło.
Rozwiązanie to nie więcej żelaza ale redukcja stanu zapalnego. Omega-3 (2-3g EPA), kurkuma z pieprzem, dieta przeciwzapalna, leczenie dysbitozy. Dopiero gdy CRP <1.0 żelazo zacznie działać.

Skoczylas Żelazo 3 formy z Witaminą C 60kaps-KLIKNIJ TUTAJ
Zaburzenia Metylacji – Biochemiczny Chaos
Metylacja to proces dodawania grup metylowych (CH3) do DNA, neurotransmiterów, hormonów. Gdy nie działa, wszystko się sypie. Energia, nastrój, detoksykacja, produkcja krwinek. To jak fabryka gdzie połowa maszyn stoi.
40% populacji ma mutację MTHFR C677T która redukuje metylację o 40%. 10% ma podwójną mutację – redukcja o 70%. Te osoby są skazane na chroniczne zmęczenie jeśli nie wspomogą metylacji.
Objawy złej metylacji: zmęczenie mimo snu, mgła mózgowa, depresja/lęk, nietolerancja histaminy, chemiczna nadwrażliwość, częste infekcje, wolne gojenie, bezpłodność, poronienia, podwyższona homocysteina.
Test metylacji to panel genetyczny (MTHFR, COMT, MTR, MTRR, AHCY) plus markery funkcjonalne. Homocysteina >10 = metylacja nie działa. SAH/SAMe ratio >0.3 = cykl metylacyjny zablokowany. MMA podwyższone = B12 nie metyluje.
Wsparcie metylacji to nie tylko metylofolian. Potrzebny cały zespół: metylo-B12 (1000-5000 mcg), metylofolian (400-800 mcg), P5P (50 mg), ryboflawina (25 mg), TMG (500-1000 mg), cholina (500 mg). Niektórzy potrzebują SAMe 400-800 mg.
Test Który Musisz Zrobić
Podstawowy panel wykrywający ukryte przyczyny zmęczenia:
- Morfologia z rozmazem ręcznym (nie tylko automatycznym)
- Ferrytyna, żelazo, TIBC, saturacja transferyny
- B12 całkowita + MMA + homocysteina
- Kwas foliowy + aktywne foliany
- Witamina D3 (25-OH)
- TSH, FT3, FT4, anty-TPO (tarczyca)
- CRP wysokoczułe, OB (stan zapalny)
- Magnez w erytrocytach (nie surowicy)
- Kortyzol poranny lub profil dobowy
Panel zaawansowany jeśli podstawowy nie wyjaśnia:
- Holotranskobalamina (aktywna B12)
- sTfR (receptor transferyny)
- Hepcydyna
- Test genetyczny MTHFR
- Panel metylacji (SAMe, SAH)
- Przeciwciała przeciwko czynnikowi wewnętrznemu
- Test na H. pylori, SIBO
- Profil kwasów organicznych w moczu
Koszt podstawowego panelu to 600-800 zł. Zaawansowany 1500-2000 zł. Dużo? Ile wydałeś na kawę próbując się dobudzić?
Interpretacja Wyników – Czytaj Między Wierszami
Nie patrz czy wynik „w normie” ale gdzie w normie. B12 300 pg/ml to oficjalnie ok ale funkcjonalnie dramat. Cel: >500, idealnie 700-900. Ferrytyna 20 to norma ale dla energii potrzebujesz 70-100.
Homocysteina 12 to „norma” (lab <15) ale już zwiększone ryzyko depresji i zmęczenia. Cel <8, idealnie 5-7. Każdy punkt powyżej 8 to 10% gorsza metylacja.
MCV 82 fl przy ferrytynie 15 = niedobór żelaza mimo „normy” (80-100 fl). MCV 98 fl przy B12 250 = niedobór B12 mimo „normy”. MCV 90 fl przy obu niskich = niedobory się maskują.
TSH 3.5 to „norma” ale metabolizm już spowolniony. FT3 w dolnej tercji normy = konwersja T4->T3 nie działa. Możesz mieć objawy niedoczynności przy „normalnych” wynikach.
CRP 3.0 to „norma” (<5) ale już niski stopień zapalenia blokujący żelazo. Dla zdrowia CRP <1.0, idealnie <0.5.

Promaker Ashwagandha PRO+ 60kaps-KLIKNIJ TUTAJ
Protokół Naprawczy
Krok 1 – Usuń blokady:
- Wylecz H. pylori jeśli obecny (test oddechowy)
- Napraw kwas żołądkowy (betaina HCl 600mg z białkiem)
- Odbuduj florę jelit (probiotyk + prebiotyk)
- Zredukuj stan zapalny (omega-3, kurkuma)
Krok 2 – Uzupełnij niedobory inteligentnie:
- B12: metylokobalamina 1000-5000 mcg podjęzykowo
- Żelazo: biglicynian 30-60 mg co drugi dzień z witaminą C
- Folian: metylofolian 400-800 mcg (nie kwas foliowy!)
- Magnez: glicynian 400 mg wieczorem
Krok 3 – Wspomóż metylację:
- B-complex z metylowanymi formami
- TMG 500-1000 mg jeśli homocysteina >10
- SAMe 400 mg jeśli dalej zmęczony po 4 tygodniach
Krok 4 – Monitoruj:
- Powtórz badania po 3 miesiącach
- Dostosuj dawki do wyników
- Nie suplementuj w nieskończoność bez kontroli
Dlaczego Twój Lekarz Tego Nie Wie
Medycyna uczy rozpoznawać choroby nie optymalizować zdrowie. Niedokrwistość megaloblastyczna z B12 <200 – tak. Subkliniczny niedobór z B12 350 – nie istnieje w podręcznikach.
Normy laboratiryjne to zakres dla 95% populacji nie optymalny zakres dla zdrowia. W chorym społeczeństwie „norma” to bycie trochę chorym.
NFZ refunduje leczenie choroby nie prewencję. Lekarz ma 10 minut na wizytę – sprawdzi czy umierasz nie czy prosperujesz.
Badania funkcjonalne (MMA, homocysteina, holotranskobalamina) są drogie i nierefundowane. Łatwiej powiedzieć „wyniki ok, to stres”.
Podsumowanie Brutalne
Jesteś zmęczony nie dlatego że „się starzejesz” czy „masz stresującą pracę”. Jesteś zmęczony bo twoje komórki głodują kluczowych składników mimo że badania pokazują „normę”.
Standardowa diagnostyka to minimum dla przeżycia nie maksimum dla prosperowania. Musisz kopać głębiej – MMA, homocysteina, ferrytyna, markery stanu zapalnego.
Nie akceptuj „wyniki w normie” gdy czujesz się jak zombie. Norma dla chorego społeczeństwa to nie twój cel. Celuj w optymalny zakres nie dolną granicę normy.
W Świat Supli widzimy transformacje – ludzie którzy latami wegetowali z „normalnymi wynikami”, po właściwej diagnostyce i leczeniu odzyskują energię z dwudziestki.
Koszt pełnej diagnostyki to 1000-1500 zł. Koszt życia w półśnie przez kolejne lata? Bezcenny. Zainwestuj w prawdziwe badania, znajdź przyczynę, napraw biochemię.
Pamiętaj – chroniczne zmęczenie to nie twoja wina ani słabość charakteru. To konkretne biochemiczne niedobory które można zmierzyć i naprawić. Ale musisz wziąć sprawy w swoje ręce bo system medyczny nie zrobi tego za ciebie.
Zmęczenie Mimo Snu – Pytania i Odpowiedzi
Diagnostyka B12 i Niedobory
Moja B12 wynosi 450 pg/ml ale mam wszystkie objawy niedoboru – jak to możliwe? 450 to „papierowa norma” ale nie optymalna wartość. Japonia uznaje niedobór poniżej 500, neurologiczne objawy mogą być przy <550. Plus: test mierzy całkowitą B12, nie aktywną. Możesz mieć 450 ale 80% nieaktywne – to jak mieć pełną lodówkę przeterminowanego jedzenia. Zrób MMA i homocysteinę – jeśli MMA >300 nmol/L lub homocysteina >10, masz funkcjonalny niedobór mimo „dobrej” B12. Niektórzy potrzebują B12 700-900 żeby czuć się dobrze. Nie patrz na normy lab tylko na objawy.
Biorę B12 1000 mcg dziennie od roku a dalej jestem zmęczony – dlaczego nie działa? Prawdopodobnie bierzesz cyanokobalaminę – najtańszą, najgorszą formę. Musisz ją przekonwertować na metylo- lub adenozylo-, co wymaga energii i sprawnej metylacji (której możesz nie mieć). Zmień na metylokobalaminę 2000-5000 mcg podjęzykowo (omija żołądek). Możliwe też: brak czynnika wewnętrznego (B12 się nie wchłania), SIBO (bakterie zjadają B12), mutacja MTRR/MTR (nie metabolizujesz B12), niedobór folianów (B12 bez B9 nie działa). Niektórzy potrzebują zastrzyków B12 domięśniowo 1000 mcg co tydzień.
Lekarz nie chce mi zlecić MMA i homocysteiny bo „B12 w normie” – co robić? Zmień lekarza albo zrób prywatnie. MMA kosztuje 80-120 zł, homocysteina 40-60 zł. To 160 zł za prawdę vs latami błądzenia. Argument dla lekarza: „mam objawy neurologiczne niedoboru B12, proszę o wykluczenie funkcjonalnego niedoboru przez MMA”. Jeśli odmówi, napisz że odmawia diagnostyki mimo objawów – niektórzy się przestraszą. Alternatywa: test kwasów organicznych w moczu (pokazuje MMA + inne markery) – 300-400 zł ale kompleksowy.
Jestem weganinem 5 lat, B12 2000 pg/ml bo suplementuję – czy to za dużo? 2000 to wysoko ale niekoniecznie źle jeśli czujesz się dobrze. ALE: sprawdź MMA! Wysoka B12 we krwi u wegana może oznaczać że nie działa – krąży bo nie wchodzi do komórek. Paradoks: im wyższa nieaktywna B12, tym większy niedobór komórkowy. Jeśli MMA normalny (<270) – ok, po prostu dobrze suplementujesz. Jeśli MMA wysoki – zmień formę na metylo-, dodaj czynnik wewnętrzny lub rób zastrzyki. Niektórzy weganie mają B12 3000+ i dalej niedobór funkcjonalny.
Problemy z Żelazem
Ferrytyna 18, hemoglobina 12.5 – lekarz mówi że nie mam anemii, ale ledwo żyję Technicznie nie masz anemii (Hb >12) ale masz przedanemię i głęboki niedobór zapasów żelaza. Ferrytyna <30 = absolutny niedobór, <50 = niedobór funkcjonalny. Dla energii potrzebujesz ferrytynę 70-100. Twój organizm utrzymuje hemoglobinę kosztem wszystkiego innego – włosów, paznokci, energii, odporności. To jak jechać na rezerwie – silnik działa ale długo nie pociągniesz. Żądaj suplementacji: biglicynian żelaza 30-60mg co drugi dzień z witaminą C. Cel: ferrytyna 80-100 za 3-4 miesiące.
Mam ferrytynę 250 ale saturację transferyny 15% – co to znaczy? Klasyczna anemia funkcjonalna/zapalna. Żelazo jest (ferrytyna wysoka) ale zablokowane przez hepcydynę. Saturacja <20% przy wysokiej ferrytynie = żelazo uwięzione w magazynach. Przyczyną jest stan zapalny – sprawdź CRP, może masz ukryte zapalenie (jelita, zatoki, dziąsła, autoimmune). NIE bierz żelaza – pogorszysz! Najpierw usuń zapalenie: omega-3 3g, kurkuma 1000mg z pieprzem, dieta przeciwzapalna. Gdy CRP <1.0, żelazo samo się uwolni.
Biglicynian żelaza daje mi straszne zaparcia – czy są alternatywy? Biglicynian to najłagodniejsza forma ale niektórzy dalej reagują. Opcje: 1) Żelazo liposomalne – otoczone tłuszczem, omija żołądek, zero skutków ubocznych ale droższe (100-150 zł/miesiąc). 2) Zmniejsz dawkę – 15mg codziennie zamiast 60mg co drugi dzień. 3) Bierz z kefiru/jogurtem – probiotyki łagodzą. 4) Laktoferyna 250mg – białko które poprawia wchłanianie małych dawek żelaza. 5) Ostateczność: wlewy żelaza u hematologa – 3-4 wlewy i masz spokój na rok.
Morfologia idealna ale mam wszystkie objawy anemii – o co chodzi? Morfologia może kłamać gdy masz mieszane niedobory. Niedobór żelaza (małe krwinki) + niedobór B12 (duże krwinki) = normalna wielkość (MCV 90). Sprawdź: ferrytynę (cel >70), B12 + MMA, kwas foliowy, witaminę D (niedobór daje podobne objawy). Możliwa też „anemia sportowca” – rozbijasz krwinki podczas biegania. Lub problemy z tarczycą – niedoczynność daje identyczne objawy. Zrób pełny panel nie tylko morfologię.
Metylacja i Genetyka
Mam mutację MTHFR C677T – czy to wyrok? Nie wyrok ale predyspozycja której musisz być świadomy. 40% populacji ma jedną kopię (heterozygota) = 40% redukcja aktywności enzymu. 10% ma dwie (homozygota) = 70% redukcja. Ale to nie choroba! To wariant który był adaptacyjny w pewnych warunkach (malaria). Musisz tylko wspomóc metylację: metylofolian 400-800mcg (nie kwas foliowy!), metylo-B12 1000mcg, B2 25mg, B6-P5P 50mg. Niektórzy z MTHFR czują się lepiej niż „normalni” gdy właściwie suplementują.
Homocysteina 18 mimo brania B-kompleksu – co robię źle? Standardowy B-kompleks to za mało i złe formy. Potrzebujesz: metylofolian 1-5mg (nie kwas foliowy), metylo-B12 5000mcg, P5P 50-100mg, ryboflawina 25-50mg, TMG 1-3g, cynk 15mg. Plus: niektórzy mają mutacje CBS które podnoszą homocysteinę inaczej – wtedy potrzeba mniej siarki w diecie. Kawa podnosi homocysteinę – ogranicz. Sprawdź tarczycę – niedoczynność blokuje metylację. Niektórzy potrzebują 3-6 miesięcy żeby obniżyć z 18 do <8.
Czy SAMe jest bezpieczny? Czytałem że może wywołać manię SAMe może trigger’ować manię u osób z chorobą dwubiegunową – jeśli masz bipolar, tylko pod kontrolą psychiatry. U zdrowych bezpieczny w dawkach 400-800mg. Zacznij od 200mg rano, zwiększaj co tydzień. Możliwe skutki: lekka bezsenność (bierz rano), mdłości (bierz z jedzeniem), lekki niepokój pierwsza tydzień (mija). SAMe podnosi serotonynę, dopaminę, noradrenalinę – niektórzy czują się „za dobrze” na początku. Jeśli czujesz się „wired” – zmniejsz dawkę.
Test genetyczny MTHFR kosztuje 500 zł – czy warto? Sam MTHFR nie warto – lepiej zrób homocysteinę za 50 zł która pokaże czy metylacja działa. Jeśli homocysteina >10, wiesz że problem niezależnie od genów. Panel metylacyjny (MTHFR + COMT + MTR + MTRR + CBS) za 800-1200 zł może być warty jeśli: homocysteina nie spada mimo suplementacji, masz dziwne reakcje na suplementy, historia rodzinna (depresja, zawały, poronienia). Ale najpierw spróbuj empirycznie – metylofolian + B12 przez 2 miesiące i zobacz czy pomaga.
Praktyczne Aspekty
Który test zrobić najpierw jeśli stać mnie tylko na jeden? Ferrytyna – kosztuje 40-50 zł, najczęstsza przyczyna zmęczenia szczególnie u kobiet. Jeśli <50, masz odpowiedź. Drugi wybór: homocysteina (50 zł) – pokazuje metylację + B12 + foliany jednym testem. Trzeci: TSH + FT3 + FT4 (150 zł razem) – wyklucz tarczycę. Jeśli możesz wydać 200 zł: ferrytyna + B12 + homocysteina + TSH. To złapie 80% przyczyn zmęczenia.
Wyniki „w normie” ale w dolnych granicach – czy to problem? TAK! „W normie” to zakres od umierającego po prosperującego. Dolna granica normy to przetrwanie nie optymalne funkcjonowanie. B12 300 (norma 200-900) = problem. Ferrytyna 20 (norma 15-200) = problem. FT3 2.2 (norma 2.0-4.4) = problem. Celuj w środek lub górną tercję normy: B12 >600, ferrytyna 70-100, FT3 3.0-3.5. Różnica między dolną granicą a optymalnym to różnica między wegetacją a życiem.
Jak długo muszę suplementować żeby zobaczyć poprawę? Żelazo: pierwsze efekty 2-3 tygodnie (hemoglobina rośnie), pełna poprawa 3-4 miesiące (ferrytyna >70). B12: energia może wrócić w 3-7 dni przy zastrzykach, 2-3 tygodnie przy tabletkach. Objawy neurologiczne 2-3 miesiące. Metylacja: homocysteina spada w 4-6 tygodni, pełne efekty 2-3 miesiące. Magnez: sen poprawia się pierwszą noc, energia po tygodniu. Witamina D: 6-8 tygodni żeby podnieść poziom, efekty na energię po 4 tygodniach.
Suplementy czy zastrzyki B12 – co lepsze? Zależy od przyczyny niedoboru. Brak czynnika wewnętrznego, po operacji żołądka, SIBO – zastrzyki jedyna opcja. Wegetarianizm, słaba dieta – tabletki wystarczą. Zastrzyki dają szybsze efekty (3 dni vs 3 tygodnie) i pewność wchłonięcia. Minusy: kłopot (pielęgniarka lub sam się kłuć), koszt (30-50 zł/zastrzyk), niektórzy mają reakcje (zaczerwienienie, ból). Kompromis: loading dose zastrzyki (1000mcg co dzień x 5 dni), potem tabletki maintenance.
Przypadki Szczególne
Mam Hashimoto, wszystkie wyniki „ok” ale zmęczenie fatalne – gdzie szukać? Hashimoto to więcej niż tarczyca. Sprawdź: 1) FT3 nie tylko TSH – konwersja T4->T3 często upośledzona. 2) Reverse T3 – może blokować receptory. 3) Ferrytyna – Hashimoto często = niskie żelazo. 4) Przeciwciała TPO/TG – aktywne zapalenie = zmęczenie. 5) Witamina D – niedobór nasila autoimmune. 6) Selen 200mcg – kluczowy dla tarczycy. 7) Kortyzol – Hashimoto często z adrenal fatigue. 8) Nietolerancje – gluten/nabiał trigger’ują. Niektórzy z Hashi potrzebują T3 (Cytomel) nie tylko T4 (Euthyrox).
PCOS i chroniczne zmęczenie – czy to insulinooporność czy niedobory? Prawdopodobnie oba. PCOS = insulinooporność w 70% = wahania cukru = zmęczenie. Plus: wysokie androgeny blokują żelazo, metformina (często przy PCOS) blokuje B12, zaburzenia cyklu = utraty żelaza, chroniczne zapalenie = anemia funkcjonalna. Zrób: HOMA-IR (insulina x glukoza / 405), ferrytyna, B12 + MMA, SHBG, testosteron wolny, DHEA-S. Strategia: berberyna 500mg 2x (jak metformina), inozytol 4g, B12 metylo 5000mcg, żelazo jeśli ferrytyna <50.
Depresja i zmęczenie – jak odróżnić niedobory od „prawdziwej” depresji? Nie musisz odróżniać – często współistnieją. 80% osób z depresją ma niedobory B12, D3, żelaza lub zaburzenia metylacji. Niedobory mogą WYWOŁAĆ depresję. Test: uzupełnij niedobory przez 3 miesiące. Jeśli depresja mija – to były niedobory. Jeśli zostaje ale masz więcej energii – niedobory + depresja. Win-win: antydepresanty działają lepiej gdy nie masz niedoborów. Niektórzy mogą zejść z leków po wyrównaniu biochemii.